Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicki Pedersen zawieszony na pół roku. Problemy GKM-u

Dawid Foltyniewicz
Szymon Starnawski
Duńska Federacja Motocyklowa (DMU) zawiesiła na pół roku licencję Nickiego Pedersena. Trzykrotny indywidualny mistrz świata do końca sezonu 2021 nie będzie mógł wystąpić w żadnych zawodach żużlowych.

DMU wyciągnęła konsekwencje wobec Pedersena po meczu ligi duńskiej (rozegranym 2 czerwca), w którym 44-latek reprezentował barwy Holsted Tigers. We wspomnianym spotkaniu „Dzik” aż trzykrotnie był wykluczany z biegu. Zdaniem zawodnika sędzia podejmował niesłuszne decyzje. Pedersen wielokrotnie podchodził więc do wieżyczki arbitra, a raz udało mu się nawet do niej wtargnąć. Następnym razem rozsierdzony żużlowiec był powstrzymywany przez ochroniarza. Zdaniem duńskiej federacji takie zachowanie zasługuje na karę.

Zawieszenie licencji oznacza, że Pedersen nie ma prawa do startu w jakichkolwiek zawodach. Okres karencji ma potrwać do 5 stycznia 2022 roku, co oznacza, że zawodnika ZOOlescz DPV Logistic GKM-u Grudziądz najprawdopodobniej w tym sezonie nie zobaczymy już na torze.

Duńczyk ma 28 dni na odwołanie się od decyzji. Główny zainteresowany na razie nie skomentował tej sprawy, jednak jego prawnik - Adam Ringsby-Brandt - zapowiedział już, że będzie walczył o złagodzenie wyroku DMU. - Nie odbyło się przesłuchanie stron, a dokumenty o karze nie zostały właściwie doręczone. Nicki nawet nie widział tych papierów i nie wie, o co jest oskarżany - opowiedział na łamach duńskiego „Ekstrabladet”. - Nicki poniesie spore straty finansowe, jeśli nie będzie mógł startować w okresie obowiązywania kary - dodaje prawnik żużlowca.

Zawieszenie uderzy nie tylko w samego Pedersena, ale także jego klub - ZOOleszcz DPV Logistic. Grudziądzanie walczą o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Obecnie znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli, tracąc do bezpiecznej pozycji punkt.

Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego do zakończenia fazy zasadniczej weźmie udział jeszcze w czterech meczach. Rywalami podopiecznych Janusza Ślączki będą eWinner Apator Toruń, Fogo Unia Leszno, Motor Lublin oraz Eltrox Włókniarz Częstochowa. Wydaje się, że bez 44-latka w składzie GKM ma znikome szanse na zwycięstwa. Pedersen to zdecydowanie najskuteczniejszy żużlowiec drużyny w tym sezonie (ze średnią biegowa 2,145).

Trzykrotny indywidualny mistrz świata zdecydowanie przyciąga kłopoty. W poniedziałek opublikował na Instagramie nagranie z zatrzymania przez polską drogówkę. Pedersen był pasażerem, jego znajomy pędził 205 km/h. - Nicki niepotrzebnie pochwalił się czymś takim. Na pewno jako klub nie popieramy takich zachowań, jazdy z nadmierną prędkością - skomentował Marcin Murawski, prezes GKM-u.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska