No i wyszło im, że współcześni wrocławianie dzielą się na grupy ludzi żyjących w stylu z katalogów Ikei, w stylu bling-bling (tak we Francji określa się... "dresiarzy"), buisnessstylowców myślących tylko o kasie. Po za tym wyróżnili "narodowców" z czynszówek, marzących, by wszystko było jak dawniej albo "szarych" w szarych ubraniach, którzy uważają, że dobrze jest jak jest. Grupy uzupełniają "kreatywni", nie mający czasu na marzenia i alternatywni spacerujący z ukochanym kundelkiem, a najlepiej z dwoma.
Swoje wnioski grupa naukowców z Zakładu Projektowania Komunikacji na Wydziale Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego opisała w książce "Style życia w komunikacji". - To nowatorskie spojrzenie na nasz styl życia. Dotąd nikt w Polsce nie przeprowadzał jeszcze naukowych badań tego typu, choć na Zachodzie robi się je z powodzeniem od dwudziestu lat - tłumaczy prof. Michael Fleischer, szef zespołu badawczego, który nazwał się "jankomunikant" i ma już na koncie kontrowersyjny "Słownik polszczyzny rzeczywistej". W poprzednich badaniach udowodnili na setkach drastycznych (językowo) przykładów, że większość Polaków znakomicie komunikuje się ze sobą na tematy wszelakie, używając tylko wariantów czterech słów: p..., ch..., j... i k... Czytaj więcej o tym słowniku
- Tym razem zbadaliśmy styl życia Polaków, zwłaszcza w dużych miastach - tłumaczy prof. Fleischer. - Ale nie zastosowaliśmy do tego kryteriów demograficznych, czyli nie podzieliliśmy ich ze względu na wiek, zawód czy ilości gotówki w portfelu, tylko wykorzystaliśmy narzędzia badawcze, którymi posługują się agencje reklamowe czy ośrodki badania opinii publicznej.
Naukowcy nie siedzieli w bibliotekach, tylko obserwowali ludzi na ulicach. Potem przeprowadzili badania ankietowe, zadając wiele pytań np. o upodobania do konkretnych marek ubrań, samochodów i telefonów komórkowych, i o to co jest dla respondentów w życiu najważniejsze. Następnie sklasyfikowali ich ze względu na styl życia i przydzielili do poszczególnych grup komunikacyjnych (patrz: tabelka).
| mieszkanie | samochód | marzenia | urlop | |
| katalogiści | Ikea i inne katalogi, nowe mieszkanie własnościowe | Volvo, Peugeot lub duża Toyota | z "Twojego Stylu" i innych ofert katalogowych | z katalogu biura podróży albo Mazury |
| bling-bling | bloki | BMW 3, Mercedes (najczęściej używane) | BMW 5 Mercedes S | nad morzem albo w górach |
| narodowcy | bloki | najchętniej polonez, ale już nie ma, więc mały japoński, nieważne jakiej marki | żeby było jak dawniej | grunt, żeby w Polsce |
| szarzy | bloki | mały volkswagen, opel lub tzw. mały japończyk; generalnie - samochód musi być mały | żeby było tak, jak jest | Kołobrzeg, Ustka |
| business style | domek z wieżyczkami i kolumnami | terenowy, później nowy tzw. duży bmw, mercedes, lexus, audi (A6) | więcej "kasy" | Azja, "Kanary" |
| kreatywni | loft, stara kamienica, duże mieszkanie | jakiś tam, byle duży | nie ma czasu na to | Toskania, ale też Hiszpania i Ameryka Pd. |
| alternatywni | coś przerobionego, tymczasowego | brak | żeby było dobrze i naturalnie | góry |
| ubranie | technika | zwierzę | |
| katalogiści | z oferty galerii handlowych, C&A, H&M, ... | najnowsze urządzenia kuchenne | yorkshire terrier, dalmatyńczyk, najczęściej jednak koty |
| bling-bling | ściśle skonwencjonalizowane ubrania typu "lachony", "blacharze", "dresy" | komórka (lub dwie) typowych marek | tzw. bojowy, pitbull, amerykański staffordshire terrier, mogą też być warany |
| narodowcy | tradycyjne, porządne | te urządzenia, które były dawnej | mały kundel |
| szarzy | szare, byleby się nie rzucało w oczy | bez | jamnik (lub dwa) |
| business style | garnitury, garsonki znanych mainstreamowych marek | telewizor plazmowy, tzw. plazma, rolex, breitling, tag heuer | golden retriever, ale też koty (egzotyczne) |
| kreatywni | vintage | iphone, ipad | labrador albo pies wielorasowy |
| alternatywni | kolorowo, wymieszane style | brak lub zgoła niechęć do techniki | kundel, a lepiej dwa |
- A jeśli ktoś zajrzy w książce do tabelki i nie zaklasyfikuje się do jednej grupy? - zapytaliśmy badaczy. - To znaczy, że jego styl życia jest trochę mieszany. To tylko przykład, bo przecież nie wykluczamy, że człowiek preferujący alternatywny styl życia może mieszkać w bloku i mieć pitbula - tłumaczą badacze dr Michał Grech i Mariusz Wszołek. - Ale zapewniamy, że 90 procent Polaków niemalże modelowo spełnia kryteria, pozwalające przyporządkować ich do którejś z tych grup - dodają badacze.
Profesor Michael Fleischer nieskromnie zaliczył się sam do grupy ludzi prowadzących "kreatywny styl życia", choć przyznał, że nie spełnił wszystkich kryteriów tej grupy (np. nie ma labradora).
- Z badań prowadzanych we Wrocławiu wynika, że w odróżnieniu na przykład od Łodzi, gdzie dominują "szarzy", mamy najwięcej jednostek preferujących kreatywny styl życia i... "dresiarzy". Coraz więcej jest też "katalogistów" - przyznał naukowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
