Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Naszą misją jest budowanie, więc chcemy odbudować wielki Śląsk". WKS nawiązuje współpracę z miejską spółką budowlaną

Rafał Hydzik
własne
Do nowego sezonu, już w Energa Basket Lidze, WKS Śląsk Wrocław przystąpi z logo miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Obie strony nawiązały oficjalną współpracę, o czym na konferencji prasowej poinformowali prezesi zarządów WKS-u oraz TBS-u - Michał Lizak i Marcin Kij.

Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z.o.o. jest spółką miejską, która od lat buduje obiekty mieszkaniowe pod wynajem. „TBS-y" stoją w Leśnicy, na Brochowie, Stabłowicach, na Zakrzowie, Księżu Małym, a dalsze inwestycje planowane są na Żernikach, Pilczycach i ponownie w Leśnicy i na Brochowie. TBS jest jedną z najbardziej rentownych wrocławskich spółek, ustępując jedynie MPWiK, Portowi Lotniczemu Wrocław oraz Wrocławskiemu Parkowi Wodnemu. W roku 2018 spółka odnotowała zysk na poziomie 7,6 mln złotych (Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego). Współpraca ze Śląskiem jest wynikiem obrania przez zarząd spółki nowej strategii biznesowej i marketingowej. TBS wyróżnia cztery produkty komercyjne, których oferta ma trafić do świadomości wrocławian właśnie poprzez aktywną promocję na rynku sportowym.

- To nowy rozdział, zarówno w historii naszej spółki, jak i koszykarskiego Śląska. Liczymy, że ta współpraca przyniesie duży efekt, wymierny także dla nas. Jako TBS Wrocław chcemy budować nową przyszłość Śląska - mówi Marcin Kij. - Nie tylko Śląsk, ale i my jesteśmy nastawieni na sukces - wtóruje mu wiceprezes zarządu, Marek Łapiński. - Razem chcemy ten sukces osiągnąć. Już we wrześniu, po korektach wizualnych logo spółki, pojawi się ono na nowych strojach WKS-u. Naszą misją jest budowanie, więc chcemy odbudować potęgę koszykówki w Śląsku. Liczymy na to, ze to partnerstwo biznesowe pomoże nam mocniej i pozytywniej zaistnieć w świadomości wrocławian - dodaje.

W swoim stanowisku Michał Lizak akcentuje charakter lokalny współpracy. - Klub jest studnią bez dnia. Jeszcze nie słyszałem o przypadku, w którym właściciel klubu by narzekał na to, że ma zbyt dużo pieniędzy. Każdy sponsor jest więc dla was niezwykle istotny. Istotne jest też to, by współpracować z firmami lokalnymi, które chcą być obecne w Śląsku przez swój wrocławski charakter. W naszych rozmowach kluczowe było, by współpraca była aktywna, a nie tylko wizerunkowa - oświadcza prezes zarządu koszykarskiego Śląska.

Nasuwają się pytania: Czy miejska spółka (o bądź co bądź zawężonej grupie docelowej) potrzebuje klubu sportowego, by się promować? Ile pieniędzy z budżetu spółki trafi do kas klubu? Jaki jest plan wizerunkowy tego przedsięwzięcia?

Umowa między stronami obowiązuje do końca czerwca 2020 r., przy czym żadna ze stron nie chce komentować wkładu finansowego. Przytoczona wyżej statystyka potwierdzająca rentowność spółki pozwala jednak wierzyć, ze aktywa finansowe TBS w pewnym stopniu eliminują ryzyko tego przedsięwzięcia. - Drużyna koszykówki to jedno z najlepszych miejsc, w których możemy się reklamować. W swojej ofercie mamy co najmniej cztery produkty komercyjne, które chcemy za pomocą mediów koszykówki i partnerstwa ze Śląskiem sprzedać. Chcemy wzmocnić sferę biznesową, by z działalności komercyjnej odnieść jeszcze większe zyski - mówi Łapiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska