Wniosek dotyczący organizacji manifestacji w "obronie niepodległej Polski oraz celebracji Święta Niepodległości" przedstawiciele Narodowego Odrodzenia Polski złożyli do wrocławskiego magistratu 12 października. Decyzji, czy marsz będzie mógł przejść ulicami miasta jeszcze nie ma.
- Na początku musimy przeprowadzić rozmowy z policją, czy jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo podczas takiego wydarzenia. W szczególności, że organizator zgłosił chęć uczestnictwa 10 tys. osób - tłumaczy Małgorzata Szafran z Centrum Zarządzania Kryzysowego.
"Marsz Patriotów", bo tak organizatorzy nazywają swoją manifestację, przeszedł ulicami Wrocławia już pięciokrotnie - po raz pierwszy w 2010 roku. Zwykle bierze w nich udział kilka tysięcy osób (chociaż w relacjach samych organizatorów mowa jest o 10 tys.). Idą ulicami Wrocławia skandując m.in. hasła "Raz sierpem, raz młotem..." czy "Bóg, honor, ojczyzna".
Podczas manifestacji narodowców pełne ręce roboty ma właśnie policja. W ubiegłym roku pięć osób zostało zatrzymanych za używanie materiałów pirotechnicznych, trzy - za wybicie szyby w oknach noclegowni na Krzykach. W 2012 r. narodowcy po skończonej manifestacji zaatakowali mieszkańców squatu Wagenburg przy ul. na Grobli.
W tym roku marsz miałby się rozpocząć o godz 17 przed Dworcem Głównym. Następnie miałby przejść ulicami: Hugona Kołłątaja, Piotra Skargi, Kazimierza Wielkiego, Eugeniusza Gepperta i plac Solny. Zakończyłby się ok. godz. 21 pod fontanną w Rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?