Przypomnijmy, że wiadukt kolejowy trzeba było naprawić, bo uderzył w niego tir przejeżdżający ulicą Krzywoustego. Naprawa rozpoczęła się w poprzedni weekend i w poniedziałek - 12 września kompletnie sparaliżowała ruch na Psim Polu. Ludzie próbujący się wydostać z Psiego Pola, Zakrzowa i Zgorzeliska utknęli w potężnych korkach.
Ciężko było przez cały tydzień, ale w kolejnych dniach kierowcy wybierali alternatywne wyjazdy mniejszymi ulicami, przesuwając korki w inne miejsca. Wreszcie udało się naprawić wiadukt i przywróocić w tym miejscu ruch dwoma pasami w kierunku centrum.