Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad z bronią w ręku: bandyta zaatakował kasjerkę w Żabce! [FILM]

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Bandyta pistoletem sterroryzował kasjerkę i kazał jej oddać utarg
Bandyta pistoletem sterroryzował kasjerkę i kazał jej oddać utarg Oktawia Wosiak
Mężczyzna podczas oczekiwania na resztę wyciągnął pistolet oraz reklamówkę, do której kazał włożyć pieniądze. Gdy kasjerka jednej z Żabek w Oławie uruchomiła alarm wzywający ochronę, bandyta pociągnął za spust. Na szczęście z pistoletu wyleciał gaz, a nie pocisk. Trwają poszukiwania mężczyzny.

Do napadu na Żabkę doszło późnym wieczorem we wtorek, 11 stycznia. Mężczyzna najpierw wszedł do sklepu przy ul. Strzelnej w Oławie, aby rozejrzeć się. Na nagraniu z monitoringu widać, jak sprawdza, gdzie są kamery i przygląda się zachowaniu sprzedawcy. Potem kupuje napój i wychodzi. Koło sklepu kręci się około pół godziny. Wyczekał na moment, kiedy w Żabce nikogo nie będzie.

- Wszedł do środka i podszedł do kasy, kupując tabletki. Gdy kasjerka otworzyła kasetkę w celu wydania reszty, wyciągnął broń, podstawił reklamówkę i powiedział, że ma włożyć wszystkie pieniądze z kasetki. Sprzedawczyni wydała mu resztę i zamknęła szybko kasetkę. Wtedy on użył broni. Kasjerka chciała się uchronić i odskoczyła na bok. Nacisnęła przycisk, aby wezwać ochronę, a on - gdy zauważył, że wezwała ochronę - uciekł w stronę łąki - relacjonuje właścicielka sklepu Oktawia Wosiak.

Jak się okazało, z pistoletu wyleciał gaz pieprzowy. - Ucierpiały oczy kasjerki i nie mogła złapać oddechu. Zachowała zimną krew i dzięki niej utarg z kasy nie został skradziony, ale ryzykowała swoim zdrowiem i życiem - mówi Oktawia Wosiak. - Zależy mi, żeby złapać tego mężczyznę, bo tworzymy z pracownikami zgraną grupę i bardzo przeżyłam to, że kasjerka była w takim niebezpieczeństwie. Od razu jej też powiedziałam, pieniądze nie są warte życia i więcej ma tak nie ryzykować - dodaje właścicielka.

O napadzie rabunkowym natychmiast została powiadomiona policja w Oławie: - Zgłoszenie o próbie rozboju otrzymaliśmy około godz. 20.40. Wstępnie ustaliliśmy, że mężczyzna, prawdopodobnie cudzoziemiec, podczas oczekiwania na resztę wyjął reklamówkę oraz przedmiot przypominający pistolet, którym gazem psiknął w kasjerkę. Kobieta nie wymagała hospitalizacji - informuje st. asp. Wioletta Polerowicz z oławskiej policji.

Policja zabezpieczyła monitoring i obecnie poszukuje sprawcy napadu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska