Przy szpitalu przy ul. Koszarowej we Wrocławiu stanęły dziś trzy namioty, w których odtąd będzie się odbywało wstępne badanie pacjentów, którzy mogli mieć kontakt z koronawiurusem. Każdego dnia na Koszarową zgłasza się około 80 pacjentów, którzy są przekonani że mają koronawirusa, choć nie mają żadnych objawów ani nie mieli kontaktu z żadną osobą, która mogła być chora. To właśnie w namiotach przy szpitalu pacjenci ci będą wstępnie badani. Lekarze zmierzą im tutaj m.in. temperaturę i puls.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
Czy dziennikarze nie mogą używać innego określenia tylko selekcja.??? Przecież to tak źle się w Polsce kojarzy. Można np pisać wstępne badanie.
G
Gość
14 marca, 07:00, Gość:
Ja zawsze myję ręce PO wyjściu z toalety,chyba że zapomnę.
Więc zacznij terapię od czegoś na głowę, skoro zapominasz takich rzeczy.
h
hehe..
13 marca, 18:27, Gość:
Temperaturę i ciśnienie to sami możemy mierzyć w domu. Tu potrzebna jest konkretna pomoc.
O! Proszę bardzo...Znaczy się znaffffca!
G
Gość
ciekawe czy wreszcie te panie co sprzedają w tych sklepach z pieczywem, zwanych piekarniami - przestaną podawać chleb czy bułki brudnymi łapskami albo jak nawet podają w rękawiczkach to wcześniej układają bez rękawiczek, a przy klientach udają że są takie higieniczne. A już najgłupsze to są te które tymi samymi rękawiczkami przyjmują i wydają pieniądze, wbijają to na kasę fiskalną i podają chleb lub bułki
G
Gość
Ja zawsze myję ręce PO wyjściu z toalety,chyba że zapomnę.
G
Gość
13 marca, 18:27, Gość:
Temperaturę i ciśnienie to sami możemy mierzyć w domu. Tu potrzebna jest konkretna pomoc.
13 marca, 18:59, ja:
jaka pomoc? Komu pomoc, jak sie zgłaszają bez żadnych objawów, z przekonaniem że są zakażeni? To chyba kaftan wtedy i na kraszewskiego. Takie osoby bez objawów, zgłaszające się do szpitali paraliżują pracę personelu medycznego. K u r w a ludzie, weźcie się wreszcie ogarnijcie. Najpeirw jedzie taki id io ta do Włoch na narty i ma wszyskto w d... a potem spanikowany awanturuje się, że on ma koronawirusa na pewno a musi czekać w namiocie. Nasze społeczeństwo to jednak jest potwornie gł up ie
13 marca, 19:06, Gość:
Dobrze napisane ktos sobie kichnie i juz mysli ze jest zarazony
13 marca, 22:28, Gość:
Panika powszechna sidadabada ! Ryżu, makaronu, cebuli i ziemniaków już brakuje icha, ich haha. Klęska w pieczywie super sprawa, po jedenastej chleb dostać ciężka sprawa. Maseczek brakuje bomba, Środków dezynfekcyjnych brak. Spirutu też brak i jak tu panie żyć no jak ? Czosnek kupić, wszak antybiotyk allicynę ma, na koronawirusa pewnie nie za wiele się zda, za to na bezpieczną odległość być może ludzi utrzyma !
spityt w biedrze - do bólu, cebula i inne rarytasy też, brak mydła, papieru. w końcu polaki zaczęły myć łapy po kiblu...
G
Gość
13 marca, 18:27, Gość:
Temperaturę i ciśnienie to sami możemy mierzyć w domu. Tu potrzebna jest konkretna pomoc.
13 marca, 18:59, ja:
jaka pomoc? Komu pomoc, jak sie zgłaszają bez żadnych objawów, z przekonaniem że są zakażeni? To chyba kaftan wtedy i na kraszewskiego. Takie osoby bez objawów, zgłaszające się do szpitali paraliżują pracę personelu medycznego. K u r w a ludzie, weźcie się wreszcie ogarnijcie. Najpeirw jedzie taki id io ta do Włoch na narty i ma wszyskto w d... a potem spanikowany awanturuje się, że on ma koronawirusa na pewno a musi czekać w namiocie. Nasze społeczeństwo to jednak jest potwornie gł up ie
13 marca, 19:06, Gość:
Dobrze napisane ktos sobie kichnie i juz mysli ze jest zarazony
Panika powszechna sidadabada ! Ryżu, makaronu, cebuli i ziemniaków już brakuje icha, ich haha. Klęska w pieczywie super sprawa, po jedenastej chleb dostać ciężka sprawa. Maseczek brakuje bomba, Środków dezynfekcyjnych brak. Spirutu też brak i jak tu panie żyć no jak ? Czosnek kupić, wszak antybiotyk allicynę ma, na koronawirusa pewnie nie za wiele się zda, za to na bezpieczną odległość być może ludzi utrzyma !
Z
Zulu
13 marca, 20:31, Gość:
pierwszy przypadek śmieric z powodu koronawirusa w domu!!!!!!
Zenobię G. przygniotło 300 kg makaronu i 150 kg ryżu
Dobre ?
G
Gość
Segregacja pacjentow.....hm....gdzie ja o tym czytalem......na rampie kolejowej..pozamykajcie sodomitow, smiszkobiedroni , owsiakow klownow w czerwonych gaciach i nie bedzie zarazy
M
Maznas
A te 'za ciezkie' karetki dalej nie sa uzywane....?
G
Gość
i tak siedzą ci z objawami i bez razem, czekając na triage... super
G
Gość
Jeszcze lewatywa, to zawsze pomaga.
G
Gość
13 marca, 18:27, Gość:
Temperaturę i ciśnienie to sami możemy mierzyć w domu. Tu potrzebna jest konkretna pomoc.
13 marca, 18:59, ja:
jaka pomoc? Komu pomoc, jak sie zgłaszają bez żadnych objawów, z przekonaniem że są zakażeni? To chyba kaftan wtedy i na kraszewskiego. Takie osoby bez objawów, zgłaszające się do szpitali paraliżują pracę personelu medycznego. K u r w a ludzie, weźcie się wreszcie ogarnijcie. Najpeirw jedzie taki id io ta do Włoch na narty i ma wszyskto w d... a potem spanikowany awanturuje się, że on ma koronawirusa na pewno a musi czekać w namiocie. Nasze społeczeństwo to jednak jest potwornie gł up ie
A może to ty jesteś głu pi? Przejdź się do psychologa.
G
Gość
13 marca, 18:20, Gość:
Pomiar temperatury per rectum i puls zaraz po tym badaniu...I wszystko jasne- kopa w zad i do domu.. dużo osób próbuje niestety wyłudzić badania tak jak to opisuje autor artykułu..
Ojjj per rectum to bym nie chciała mierzyć temperaturki :-)
W
W.C.
Namiot jest ? gdzie pomieszczenia sanitarne ? i wcale tu nie myślę o toj toj ?