Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita”, opłacie targowej podlega czynność sprzedaży, a targowiskiem jest każde miejsce, w którym jest ona dokonywana – poza budynkiem. Sprzedaż w budynku podlega bowiem podatkowi od nieruchomości.
Oznacza to, że każdy warzywniak, butik, kiosk, który eksponuje swoje towary na zewnątrz powinien odprowadzać do gminy opłatę targową. Zdaniem Michała Nielepkowicza, doradcy podatkowego, wspólnika w Thedy&Partners, ten wyrok jest kontrowersyjny.
– Nie powinno być tak, że ta sama osoba płaci i podatek od nieruchomości, i opłatę targową. Warto podkreślić, że tzw. wystawka ma charakter uzupełniający – komentuje na łamach „Rzeczpospolitej”.
Wyrok NSA jest efektem rozpatrzenia sprawy dotyczącej właścicielki sklepu odzieżowego z Mielna, która stworzyła na chodniku tzw. wystawkę towaru przed sklepem. Urzędnicy uznali, że za zajęcie kawałka chodnika, który nie był jej własnością, należy się opłata targowa i zaczęli ją naliczać. W sumie za okres od czerwca do sierpnia 2016 r. wyszło prawie 5 tys. zł należności. Kobieta z decyzją urzędników nie chciała się zgodzić, tłumacząc, że wystawka była wyłącznie formą reklamy. Ostatecznie sprawa trafiła do NSA, który orzekł, że handlarka nie ma racji - informuje "Rz".
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?