Najwięksi dłużnicy z Dolnego Śląska. Do oddania mają w sumie 44,5 mln złotych!

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, w Polsce są 373 osoby, których indywidualne niespłacone zobowiązania przekraczają milion złotych. Na koncie mają łącznie 3,4 tys. niezapłaconych świadczeń i do oddania już prawie miliard złotych. Wielu z nich ma co najmniej trzech wierzycieli. Na liście są też wrocławianie i dolnoślązacy.

– Nie ma się co oszukiwać. Te długi w zdecydowanej większości są nie do odzyskania. Tam, gdzie dłużnik ma jakiś majątek, może się udać go zlicytować i odzyskać przynajmniej część pieniędzy. W pozostałych przypadkach trzeba jego niespłacone zobowiązania spisać na straty - mówi nam Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Milionowe zadłużenie to problem głównie mieszkańców dużych miast. We Wrocławiu takich osób jest dziewięć. Jak wygląda sytuacja w innych dużych miastach?

• Warszawa – 56 osób zadłużonych na więcej niż milion złotych
• Kraków – 15 takich dłużników
• Łódź – 15
• Gdańsk – 10
• Poznań – 9

Na całym Dolnym Śląsku zadłużonych na ponad milion złotych osób jest 24. W sumie do oddania mają 44,5 mln złotych.

– Wśród rekordzistów największą grupę (121) stanowią osoby z aglomeracji z liczbą ludności przekraczającą 300 tys. Lecz to nie oni dorobili się największych zaległości – ma je 43 mieszkańców 50-100 tys. miast, którzy muszą zwrócić 282,1 mln złotych – wyjaśnia Adam Łącki.

• 70 proc. dłużników milionerów stanowią mężczyźni, którzy łącznie mają do oddania 725,3 mln złotych.
• Kobiet jest trochę ponad setka (110). Paniom do spłacenia pozostaje 225,9 mln złotych.
• Co trzeci dłużnik z ponad milionem na minusie ma od 46 do 55 lat. W tej grupie do spłacenia jest 380,4 mln złotych.
• Najmniej jest najmłodszych dłużników (12), czyli osób między 26. a 35. rokiem życia.