Głogowska policja musiała zatrzymać 39-letniego mężczyznę, który w samych slipach i z rozbitą, zakrwawioną głową przechadzał się po mieście. Funkcjonariusze odnaleźli go przy ul. Legnickiej. Jak się okazało 39-latek kilka godzin wcześniej uciekł z głogowskiego szpitala. Funkcjonariusze oddali go pod opiekę lekarzy.
Kilka godzin wcześniej ten sam mężczyzna brał udział w zdarzeniu drogowym niedaleko Gaworzyc, na Drodze Krajowej nr 3.
- Według wstępnych ustaleń wszedł on na drogę, prosto pod jadący z naprzeciwka samochód ciężarowy - mówi Daria Solińska, oficer prasowy KPP w Polkowicach. - Wciąż prowadzimy czynności wyjaśniające w tej sprawie. Nie wiemy dlaczego mężczyzna miał wejść na jezdnię.
Na szczęście ciężarówka nie jechała zbyt szybko i kierowca zdążył wyhamować. Co prawda uderzył w 39-latka, ale zrobił to z małą siłą. Po zdarzeniu mężczyzna trafił z obrażeniami głowy do głogowskiego szpitala, z którego jak już pisaliśmy uciekł.
Polkowicka policja nie podaje szczegółów związanych z mężczyzną. Pojawiło się podejrzenie, że może on mieć problemy psychiczne, stąd jego nietypowe zachowanie. Jednakże policja nie potwierdziła nam tej informacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?