Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw wchodził na pociąg, teraz wdrapał się na komin. 32-latek trafił do szpitala

JJ, BO
Pięć godzin trwała akcja służb ratunkowych na al. Poprzecznej obok Młyna Sułkowice. Na komin obok młyna wszedł mężczyzna, który nie chciał zejść.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 21. Na wysoki na ok. 30 metrów komin po drabinie wszedł mężczyzna. Najpierw wszedł na sam szczyt, później zszedł do połowy – nie chciał jednak zejść na ziemię.

Na miejscu były wszystkie służby ratunkowe. Namowy negocjatora ostatecznie okazały się skuteczne. Po pięciu godzinach, około 2 w nocy, mężczyzna zszedł z komina. Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia – na komin wspiął się ten sam człowiek, który wcześniej dwukrotnie wchodził na szczyt Pociągu do Nieba na placu Strzegomskim.

32-latek po dotarciu na ziemię został obezwładniony i przewieziony do szpitala specjalistycznego. Tym razem prawdopodobnie zostanie w nim na dłużej. Lekarze chcą ustalić stan jego zdrowia. Dopiero potem policjanci zdecydują, jakie kroki podjąć w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska