Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze licea we Wrocławiu. Czerwony pasek i dobrze zdany egzamin nie wystarczą, by się dostać

Malwina Gadawa
IX LO przy ul. Piotra Skargi - w ubiegłym roku trzeba było zdobyć podczas rekrutacji co najmnej 80 punktów, żeby się do niego dostać
IX LO przy ul. Piotra Skargi - w ubiegłym roku trzeba było zdobyć podczas rekrutacji co najmnej 80 punktów, żeby się do niego dostać Tomasz Hołod
Najlepsze licea we Wrocławiu podczas rekrutacji przeżywają oblężenie. Co trzeba zrobić, żeby dostać się do najlepszej szkoły? Nie wystarczy bardzo dobrze zdać egzamin gimnazjalny i mieć świadectwo z wyróżnieniem. Najlepiej być jeszcze laureatem olimpiady czy udzielać się społecznie.

Trwa rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych we Wrocławiu. Uczniowie mają czas do 23 czerwca na wygenerowanie wniosków w systemie elektronicznym i wskazanie wybranych klas w maksymalnie trzech szkołach. Jak co roku to właśnie przy rekrutacji do szkół średnich są największe emocje. To one przygotowują do matury, która jest przepustką na studia lub do dobrze płatnego zawodu.

W ubiegłym roku najwięcej kandydatów (ponad 4 osoby) walczyło o jedno miejsce w XII LO (pl. Orląt Lwowskich). Nieustającą popularnością cieszy się IX LO (ul. Piotra Skargi). Tam o jedno miejsce w klasie starają się trzy osoby. W czołówce najbardziej popularnych szkół ponadgimnazjalnych we Wrocławiu są również: III LO (ul. Składowa), VII LO (ul. Krucza) i Technikum nr 6 w Lotniczych Zakładach Naukowych (ul. Kiełczowska). Uczniowie chcą się także uczyć w XIV LO (al. Brücknera), czy w V LO (ul. Grochowa) - to szkoły które również mogą pochwalić się wysokimi średnimi wyników z egzaminu maturalnego.

W ubiegłym roku najtrudniej było się dostać do VII LO. Dyrektor Leszek Duszyński informuje, że na 100 możliwych do zdobycia punktów trzeba było mieć 86, żeby można było myśleć o przyjęciu do najbardziej obleganej klasy, w której przedmiotami wiodącymi są: matematyka i biologia. W praktyce oznacza to, że uczeń chcący się dostać do tej szkoły musiał napisać bardzo dobrze egzamin gimnazjalny oraz mieć co najmniej piątki z przedmiotów branych pod uwagę w rekrutacji i świadectwo z czerwonym paskiem. To jednak mogło nie wystarczyć. - Żeby spać spokojnie uczeń powinien mieć także dodatkowe punkty, chodzi o szczególne wyróżnienia. Otrzymują je np. laureaci olimpiad, czy osoby udzielające się społecznie - mówi dyrektor.

Bardzo podobne progi punktowe były w III LO. Tam o przyjęcie do klasy matematyczno-fizycznej w ubiegłym roku starało się ponad 100 osób, a miejsc było 30, z czego 20 zajmowali laureaci olimpiad. W XIV LO, żeby zostać przyjętym do klasy o profilu chemicznym należało zdobyć ok. 80 pkt na 100 możliwych.

Podobnie, jak w IX LO. Izabela Koziej, dyrektor liceum przekonuje, że o przyjęciu do szkoły często może zaważyć nawet 0,1 pkt. - Dlatego uczeń musi wykazać się nie tylko wiedzą, ale być także aktywny - dodaje dyrektor. Rok temu trzeba było mieć co najmniej 75 pkt, żeby myśleć o przyjęciu do V LO. Mariola Kuźmicka-Mazurek, dyrektorka liceum mówi, że już teraz jest czworo chętnych na miejsce do klasy o profilu międzynarodowym. W tym roku zmieniono zasadę liczenia punktów. Maksymalnie uczeń będzie mógł ich zdobyć 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska