Do tej pory w Pekinie tylko Dawid Kubacki stanął na olimpijskim podium. Już drugiego dnia po ceremonii otwarcia zdobył brązowy medal w skokach narciarskich na obiekcie normalnym. To jego drugi olimpijski krążek. Cztery lata temu w Pjongczangu także zdobył brąz, ale w konkursie drużynowym, wraz z Kamilem Stochem, Maciejem Kotem i Stefanem Hulą.
Już medalem sprzed czterech lat Kubacki i pozostali zapewnili sobie dożywotnią emeryturę olimpijską. Świadczenie wypłacane jest na podstawie ustawy o sporcie z dnia 25 czerwca 2010 roku. Warunki są dwa. Przede wszystkim trzeba zdobyć krążek podczas imprezy letniej lub zimowej (liczba medali nie ma znaczenia - kwota emerytury jest jedna dla wszystkich). Po drugie emerytura wypłacana jest sportowcom, którzy ukończyli 40 lat. Z zaznaczeniem jednak, że sportowcy, którzy zdobyli medal przed 25 czerwca 2010 r., mogą ubiegać się o wypłaty już po 35. urodzinach.
Wysokość emerytury ustalana jest na podstawie kwoty bazowej dla członków korpusu służby cywilnej i przy uwzględnieniu mnożnika kwoty bazowej przez 1,8, który obowiązuje od tego roku. I tak obecnie świadczenie wypłacane co miesiąc wynosi 3657 zł i 52 gr na rękę. Od tej kwoty nie jest pobierany podatek dochodowy, ani nie są potrącane składki na ubezpieczenie zdrowotne czy społeczne.
Dla Kubackiego, który 12 marca skończy 32 lata, emerytura olimpijska to odległa przyszłość. Za to może planować zakupy za nagrody finansowe ufundowanego przez Polski Komitet Olimpijski oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. W przypadku pierwszej instytucji (kwoty nie zmienił się od igrzysk w Londynie 2012) za złoty medal w konkurencji indywidualnej sportowcy otrzymują 120 tys. zł, za srebro - 80 tys. zł, natomiast za brąz - 50 tys. zł. W przypadku konkurencji drużynowych gratyfikacje wynoszą odpowiednio 90 tys. zł, 60 tys. zł i 37,5 tys. zł.
Jeśli chodzi o Ministerstwo Sportu i Turystyki, złoci medaliści zarobią 80,5 tys. zł, srebrni - 57,5 tys. zł, a brązowi - 46 tys. zł. W przeciwieństwie do nagród PKOl, te kwoty objęte są podatkiem dochodowym.
Ponadto na gratyfikację finansową mogą liczyć także trenerzy. Szkoleniowiec, którego zawodnik zdobędzie złoto otrzyma 60 tys. zł, srebro - 40 tys. zł, brąz - 25 tys. zł.
Igrzyska w Pekinie zakończą się 20 lutego. Ile jeszcze medali zdobędą polscy olimpijczycy?
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
