Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Ofiarą oszustwa o mały włos nie stała się inna pani Iwona,...
fot. Fot. ilustracyjne / Lidia Mukhamadeeva / Polska Press Grupa

Nadodrze: Plaga oszustw. Fałszywy pracownik administracji okrada mieszkańców

Kiedy oszust wyszedł, zadzwoniła do administracji

Ofiarą oszustwa o mały włos nie stała się inna pani Iwona, mieszkanka kamienicy przy ul. Łowieckiej. Do drzwi jej mieszkania na Nadodrzu wczesnym popołudniem w czwartek, 2 lutego, zapukał mężczyzna w średnim wieku. Wkrótce okazało się, że człowiek ten próbował naciągnąć małżeństwo na 700 zł.

Mężczyzna także poinformował, że jest pracownikiem administracji. Pewnym krokiem wdarł się do mieszkania mówiąc, że musi popatrzeć przez okno, jak można ustawić rusztowania na czas ocieplania kamienicy. Kobieta wpuściła go właśnie dlatego, że pamięta o planowanym remoncie. Oszust podszedł do okna i wtedy wspomniał, że administracja będzie też za darmo wymieniać okna w niektórych mieszkaniach: - I on zapytał o nazwisko. Mamy trudne nazwisko i zawsze wszyscy proszą, żeby powtórzyć. A on, jak mu podałam, od razu udał, że sprawdza coś w telefonie i powiedział, że my też jesteśmy na liście do wymiany okien – przypomina sobie pani Iwona.

Naciągacz stwierdził, że firma będzie wymieniała okna, ale umowa z zakładem komunalnym nie obejmuje wymiany parapetów. Jeśli pani Iwona z mężem chcą przy okazji także nowe parapety, to mogą mu dać 700 zł za te dodatkowe prace.

- Ale my nie trzymamy pieniędzy w domu, więc wysłałam męża do bankomatu. W tym czasie oszust wyszedł. Mówił, że idzie piętro wyżej, bo tam jego stolarz mierzy okna u sąsiada. A mnie coś tknęło i zadzwoniłam do zakładu komunalnego – opowiada pani Iwona. W ZZK dowiedziała się, że jej kamienica przeznaczona jest do remontu dopiero za rok, nie będzie obejmował wymiany okien i na pewno nikt nie chodzi teraz po domach proponując dodatkowe usługi.
Oszust już nie wrócił do pani Iwony. Nie było go też nigdy u sąsiada, o którym wspominał. Pani Iwona przypuszcza, że jeśli nie udało mu się zdobyć pieniędzy od razu, to może wystraszył się i nie chciał ryzykować.

W relacjach obu pań oszust ma około 40-lat, ciemne włosy i podczas rozmowy jest bardzo miły. Obie rodziny nie zgłosiły sprawy na policję. Pani Iwona z Łowieckiej mówi, że ostatecznie nie stracili pieniędzy, a pani Iwona z Rydygiera nie złożyła zawiadomienia, bo teściowa chciała, żeby oszczędzić jej zamieszania i przesłuchań. Starsza pani i tak o mało nie przypłaciła całej sytuacji zawałem.

Czytaj dalej na kolejnym slajdzie

Zobacz również

TOP 10 szlaków rowerowych w Żorach i okolicy. Trasy na weekend ZDJĘCIA

TOP 10 szlaków rowerowych w Żorach i okolicy. Trasy na weekend ZDJĘCIA

TOP 10 szlaków rowerowych w Jastrzębiu-Zdroju i okolicy. Trasy na weekend ZDJĘCIA

TOP 10 szlaków rowerowych w Jastrzębiu-Zdroju i okolicy. Trasy na weekend ZDJĘCIA

Polecamy

Zidane o krok od przejęcia Bayernu Monachium

GORĄCY TEMAT
Zidane o krok od przejęcia Bayernu Monachium

Ugryzł cię kleszcz? Nigdy nie zgadzaj się na tę metodę leczenia boreliozy

Ugryzł cię kleszcz? Nigdy nie zgadzaj się na tę metodę leczenia boreliozy

Masz rozdzielność majątkową? Być może płacisz niesprawiedliwe podatki

Masz rozdzielność majątkową? Być może płacisz niesprawiedliwe podatki