Do kradzieży sejfu doszło w nocy w jednej z firm na Psim Polu. Brak sejfu zauważyli pracownicy, którzy przyszli na poranną zmianę. Według relacji właściciela firmy, w sejfie w chwili kradzieży mogło znajdować się blisko pół miliona złotych.
Sprawcy, a było ich dwóch, niezbyt długo cieszyli się łupem. Jak się zresztą okazało, do pieniędzy w ogóle się nie dostali, ponieważ nie potrafili sforsować grubych ścianek sejfu.
Policjanci jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi podejrzanych 36 i 26-latka z Wrocławia. Jednemu z nich postawiony został również zarzut innej kradzieży, z lipca ubiegłego roku, kiedy to ukradł 200 tysięcy złotych.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Grozi im 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?