Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Maślicach kradną koła! Złodzieje grają policji na nosie [LIST]

Redakcja
- W nocy ze środy na czwartek w ubiegłym tygodniu skradziono mi wszystkie cztery koła w rocznym samochodzie Skoda Octavia zaparkowanym przy ul. Koziej na Maślicach - pisze nasz Czytelnik, pan Tomasz. I dołącza zdjęcia. - Z rozmów przeprowadzonych z policjantami wynika, że szanse na odzyskanie skradzionej własności są niewielkie. Mało tego, od jednego z funkcjonariuszy usłyszałem, że kiedy jemu skradziono koła szybko je odnalazł, a kiedy poprosiłem o radę, w jaki sposób to zrobił w żartobliwym tonie odpowiedział, że "porozmawiał z dobrymi ludźmi i koła się znalazły". Ręce mi opadły.

Oto cały list Pana Tomasza:

Działania prewencyjne Policji są niewystarczające. Złodzieje robią, co chcą i kiedy chcą. Policjant, ten zacytowany powyżej, stwierdził, że to złodzieje pilnują ich a nie na odwrót.
W ostatnim tygodniu słyszałem o kilku podobnych przypadkach na Maślicach. W weekend 22-23 marca dokładnie w taki sam sposób skradziono koła z dwóch aut zaparkowanych przy ul. Północnej. Zastanawia mnie, dlaczego złodzieje w tak
arogancki sposób grają policji na nosie w tym rejonie? Dodam, że na osiedlu, na którym mieszkam, w tym samym miejscu, w którym skradziono moje koła 31 stycznia tego roku doszło do identycznego zdarzenia. Moje auto stało wtedy obok samochodu, który okradziono.
Złodzieje w bezczelny sposób zabierają cudzą własność zarówno spod okien domów. To nasuwa tylko jeden wniosek, że czują się totalnie bezkarni.
Uważam, że zainteresowanie tą sprawą kilku dociekliwych dziennikarzy da wymierne efekty. Szum medialny być może spowoduje, że złodzieje pohamują swoją bezczelność a z drugiej strony wrocławska policja polepszy lub usprawni swoje działania chociażby w zakresie prewencji.

Co na to policja? Czekamy na jej stanowisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska