Idący tym odcinkiem zmuszeni są poruszać się porośniętym poboczem. – Bardziej przypomina ono szlak górski niż otoczenie ulicy dużego miasta. Przy tamtym ruchu samochodowym i autobusowym stwarza to ryzyko potrącenia. Od strony ulicy Gazowej auta z dużą prędkością wchodzą w łuk i kierowcy – gdy zobaczą pieszego – mają mało czasu na reakcję. Kiedy z przeciwka jedzie inny pojazd, np. autobus, pieszy nie ma już wyjścia i musi uciekać w chaszcze – mówi mieszkanka ulicy Opolskiej.
Niebezpieczeństwo dotyczy także rowerzystów, którzy na wąskiej drodze mogą być spychani poza asfalt. - Dla mnie to jest najszybsza droga z Księżych do pracy na Gaju. Inaczej, musiałbym jeździć chyba mostem przez Armii Krajowej, ale w tym ruchu samochodowym byłoby to nie mniej karkołomne – mówi mieszkaniec ulicy Głubczyckiej, który opisywany odcinek najczęściej pokonuje rowerem. – Wielokrotnie miałem sytuacje, gdy byłem zmuszony zeskoczyć na pobocze – dodaje.
Jak informuje przewodnicząca zarządu osiedla Księże Barbara Choinka, sprawa będzie poruszana na najbliższym posiedzeniu władz osiedla, zaplanowanym na 1 sierpnia. – Dostaliśmy już pismo od osiedla Tarnogaj, że zarówno oni, jak i Brochów podjęli już uchwały, w których wnioskują do miasta o inwestycje w tym rejonie – mówi szefowa osiedla Księże.
Wnioski osiedli zawierają trzy postulaty: dotyczący budowy infrastruktury dla rowerów i pieszych na ulicy Mościckiego (od Topolowej do skrzyżowania z Gazową), Gazowej i Karwińskiej, drogi dla rowerów lub pasów ruchu dla rowerów na Opolskiej między Karwińską a Krakowską oraz chodnika na Konduktorskiej między torami kolejowymi, łączącego wybudowane już odcinki. Barbara Choinka nie kryje, że także na Księżu poparcie dla tego wniosku jest duże i można się spodziewać jego akceptacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?