– Obecnie układamy siatkę wzmacniającą jezdnię, a na nią damy mikronakładkę. Takie prace można wykonywać przy przelotnych opadach deszczu, jeżeli opady się nasilą natychmiast przerwiemy – zapewnia Dariusz Kotarski z firmy Skanska, która remontuje ulicę.
Kotarski dodaje, że do końca tygodnia drogowcy skończą układać nawierzchnię. Dlaczego w takim razie zmotoryzowani skorzystają z niej dopiero za dwa tygodnie? – Musimy odczekać tydzień, by asfalt ostygnął i dopiero wtedy namalujemy na jezdni pasy. Nie możemy tego zrobić zbyt pochopnie, bo muszą one wytrzymać trzy lata – mówi Kotarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?