Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drodze Wrocław-Warszawa powstaną stacje

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
MOP - miejsce obsługi pasażera
MOP - miejsce obsługi pasażera Fot. Janusz Wojtowicz / Polskapresse
Od 2012 roku otwierane są odcinki trasy S8. Do dziś nie udało się ich zagospodarować. Wkrótce jednak zatankujemy i zjemy na trasie do Łodzi i Warszawy.

Dzięki drodze ekspresowej S8 z Wrocławia do Łodzi i dalej do Warszawy jeździmy dużo szybciej niż kiedyś. Jednak pod warunkiem, że mamy bak zatankowany „pod korek”, a ze sobą zapas jedzenia. Komu kończy się paliwo albo liczy na to, że „zje po drodze”, powinien omijać S8 szerokim łukiem. Można tu jechać 200 km i nie trafić na stację paliw czy bar. W tym roku sytuacja ma się nieco poprawić, bo pojawią się trzy kolejne MOP-y, czyli miejsca obsługi podróżnych.

Dziś, jadąc w kierunku Łodzi, mamy stację benzynową Orlenu kilkanaście kilometrów za rogatkami Wrocławia (MOP Michałowice), a później jedziemy już bez tankowania aż do Łodzi. W drugą stronę jest jeszcze gorzej, bo przy samej trasie S8 nie mamy nic poza parkingami i toaletami.

W tym roku ma się to zmienić, bo na odcinku z Wrocławia do Łodzi kierowcy dostaną trzy nowe stacje benzynowe: jedną Orlenu i dwie stacje koncernu Shell. Powinny się przy nich znaleźć także restauracje, gdzie będzie można coś przekąsić. - To dobra informacja, bo na razie za przejazd drogą ekspresową nie płacimy, ale też nic nie dostajemy w zamian, a przecież plany były inne - komentuje Filip Domański, który często służbowo jeździ trasą Wrocław - Łódź - Warszawa.

Urzędnicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznają, że jest duży problem ze znalezieniem chętnych na dzierżawę miejsc obsługi podróżnych. - Mimo ogłoszenia kilku przetargów, nie udało się dotychczas wydzierżawić trzech MOP-ów na trasie z Wrocławia do Łodzi - przyznaje Michał Wandrasz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Kolejne przetargi zaplanowaliśmy w I kwartale tego roku - dodaje.

Na razie wiadomo, że Orlen zagospodaruje MOP Sięganów w województwie łódzkim, w kierunku Wrocławia (patrz mapa obok), a Shell zbuduje stacje na MOP-ach Dąbrowa Wielka (kierunek Łódź) i Chojny (kierunek Wrocław).

Dziś średni ruch dobowy pojazdów na S8 wynosi ok. 20 tys. aut (w rejonie MOP-u Chojny); według prognoz za 10-12 lat ma się podwoić. Czy nie opłaca się prowadzić usług przy tej drodze?

Andrzej Dondziło, pieszczotliwie nazywany przez kierowców Panem Kiełbaską, jest innego zdania. Przedsiębiorca serwuje kiełbasy, kurczaki i hot-dogi na jednym z MOP-ów w województwie łódzkim, jednak sprzedaje zza płotu, poza oficjalnym terenem MOP-u, bo nie porozumiał się z GDDKiA. Jemu się opłaca, a klientów ma mnóstwo. Stąd można wysnuć wniosek, że GDDKiA postawiła zaporowe ceny dla chętnych na dzierżawienie MOP-ów.

Orlen, który dzierżawi teren parkingu w podwrocławskich Michałowicach, zapłaci za to 130 tys. zł za 20 lat, a dodatkowo co miesiąc oddaje 3,5 proc. dochodów ze stacji do GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska