Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dolnym Śląsku usilnie szukają posłów

Rafał Święcki
Marcin Zawiła porzucił Sejm dla prezydentury
Marcin Zawiła porzucił Sejm dla prezydentury Marcin Oliva Soto
Na Dolnym Śląsku trwają intensywne poszukiwania kandydatów na posłów. Chodzi o tych, którzy zgodzą się do końca kadencji, a zatem niespełna rok, popracować w Sejmie. Po wyborach samorządowych w parlamentarnych ławach zwolniły się dwa miejsca posłów Platformy Obywatelskiej z okręgu legnicko-jeleniogórskiego. Odszedł jeleniogórzanin Marcin Zawiła i Janusz Mikulicz z Kunic k. Legnicy. Pierwszy został prezydentem miasta, drugi wybrał sejmik wojewódzki.

Jeden ze zwolnionych mandatów mógłby objąć Robert Kropiwnicki, nauczyciel akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Legnicy oraz prezes Zarządu Agencji Rozwoju Regionalnego. W wyborach parlamentarnych w 2007 roku poparło go ponad 8 tys. osób. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował do legnickiej Rady Miasta i dostał się do niej. Czy zrezygnuje z samorządu na rzecz Sejmu? Nie wiadomo, bo Kropiwnicki nie podjął jeszcze decyzji i nie chce o tym rozmawiać. Oficjalnie czeka na pismo od marszałka Sejmu.

Propozycja pracy w Sejmie trafi też do Cezarego Przybylskiego, starosty bolesławieckiego. W wyborach parlamentarnych zdobył ponad 8 tys. głosów. Do Warszawy jednak się nie wybiera, bo ma przed sobą czteroletnią kadencję w powiecie.

- Chcę pracować w Bolesławcu, dokończyć sporo spraw, które zacząłem w poprzedniej kadencji - tłumaczy Przybylski.

Niżej na liście z tego okręgu jest Iwona Krawczyk, prezes Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości, która trzy lata temu dostała prawie 7 tys. głosów. Ostatnio z sukcesem kandydowała do sejmiku wojewódzkiego i woli w nim spędzić rozpoczętą właśnie kadencję.

- Może kiedyś powalczę o mandat poselski, ale teraz chcę być lojalna wobec wyborców, którzy poparli mnie w wyborach samorządowych. Nie zrezygnuję z sejmiku - mówi Iwona Krawczyk.

Chętnego udało się nam znaleźć dopiero po kolejnym telefonie. Mandat poselski jest gotowy objąć Wojciech Sokołowski, szef struktur Platformy Obywatelskiej w powiecie jaworskim. Przez cztery lata był radnym sejmiku, ale reelekcja się nie powiodła. Startował dopiero z szóstego miejsca i przepadł. W wyborach parlamentarnych trzy lata temu też nie odniósł sukcesu. Zdobył poparcie nieco ponad 3800 wyborców.

Sokołowski prowadzi niewielkie 6-hektarowe gospodarstwo rolne. Jest też właścicielem firmy zajmującej się sprzedażą minerałów i kamieni półszlachetnych.

Gdyby Sokołowski jeszcze zmienił zdanie, to kolejny na liście jest Krzysztof Maciejak ze Złotoryi. W ostatnich wyborach ubiegał się o fotel burmistrza tego miasta. Przegrał w drugiej turze.

Na liście potencjalnych kandydatów do posady na Wiejskiej jest jeszcze 13 nazwisk. Załóżmy teoretycznie, że żaden z nich nie przyjąłby oferty marszałka Sejmu. Co wtedy?

- Ordynacja przewiduje taką sytuację - wyjaśnia Janina Nowakowska, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze. - W takiej sytuacji marszałek Sejmu w drodze postanowienia stwierdza, iż mandat ten do końca kadencji pozostaje nieobsadzony.
Nie dziwię się, że nie chcą iść do Sejmu
Z Januszem Mikuliczem, byłym posłem, dziś radnym sejmiku, rozmawia Rafał Święcki

Dlaczego zamienił Pan duży Sejm na mniejszy sejmik?
Uważam, że bliżej mi do samorządu niż do pracy w parlamencie. Myślę, że ta decyzja jest dla mnie dobra. Uważam, że w terenie jest więcej do zrobienia niż w Sejmie.

A co z zobowiązaniem wobec wyborców? W wyborach do Sejmu poparło Pana przecież ponad 8 tys. osób. Co mogą teraz pomyśleć?
W wyborach do sejmiku też zagłosowało na mnie 8 tys. osób. Możliwe, że to ci sami wyborcy, co wcześniej.

Wie Pan, że trudno znaleźć osobę, która obejmie pański mandat?
Sejm to nie jest lukratywna posada. Dzisiaj samorządowcy mają większą władzę w terenie. Jak się coś zrobi, to jest to namacalne, od razu to widać. Poza tym starosta zarabia więcej niż poseł, więc w imię czego ma rezygnować? W Sejmie wciąż toczą się rozgrywki polityczne, to jest naprawdę ciężka praca.

Będzie pan kandydował w przyszłości do Sejmu?
Nie wiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska