Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dolnym Śląsku będzie... grające drzewo. Wielu mieszkańców się dziwi

Elżbieta Węgrzyn
Stylizowane altanki wyglądają naprawdę ładnie. Niektórzy twierdzą, że to by wystarczyło. Ale inni, zwłaszcza najmłodsi, oceniają pomysł postawienia grającego drzewa bardzo pozytywnie
Stylizowane altanki wyglądają naprawdę ładnie. Niektórzy twierdzą, że to by wystarczyło. Ale inni, zwłaszcza najmłodsi, oceniają pomysł postawienia grającego drzewa bardzo pozytywnie fot. Elżbieta Węgrzyn
Walim będzie miał niecodzienną atrakcję: grające drzewo. W ZUS muzyka płynie z ławki. Świdnica wycofała się z podobnego pomysłu.

Grające drzewo będzie atrakcją parku w Walimiu, w powiecie wałbrzyskim. Stanie koło stylizowanych altan. - To będzie grające i podświetlane drzewo. Wokół rosnącego w walimskim parku drzewa montowane jest barwne oświetlenie LED oraz głośniki. Będzie można uruchomić je za pomocą esemesa - opowiada Aleksandra Ignaszak, sekretarz gminy Walim.

Wieczorem altanki i drzewo będą podświetlane, a po wysłaniu kodu esemesem będzie można zamówić wybraną piosenkę, którą potem zagra drzewo.

Zapytani mieszkańcy pomysł raczej chwalą, ale wielu zauważa, że to dosyć... dziwne. - Będzie radocha dla dzieci, ale i pewnie dla typów spod ciemnej gwiazdy. Usiądą w altance, popiją, pośpiewają z drzewem - zaśmiewa się pan Rafał.

Projekt kosztuje 425,5 tys. zł, z czego 200 tys. zł to dotacja uzyskana dzięki Lokalnej Grupie Działania "Partnerstwo Sowiogórskie". W projekcie park nazwano "Pępkiem Krainy Sowiogórskich Tajemnic w Centrum Gminy Walim". Najbliższą imprezą, którą zorganizują w parku z drzewem, będzie Festiwal Sera, 15 sierpnia.

W ZUS jeszcze nie organizują imprez, ale pewnie dla ukojenia nerwów petentów postawiono tam grające ławki.

Zostały one ustawione przed głównym wejściem do nowej siedziby, przy ul. Kasztanowej. Po naciśnięciu przycisku z głośnika zaczynają wydobywać się dźwięki kompozycji Ludwiga van Beethovena. - Obie ławeczki zostały sfinansowane i wykonane przez firmę z Karpacza, która była liderem konsorcjum budującego naszą nową siedzibę przy ul. Kasztanowej - mówi Katarzyna Serdeczna, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Wałbrzychu. - Nie zapłaciliśmy za nie nawet złotówki.

Taką atrakcję chcieli zafundować mieszkańcom również w Świdnicy. Ławki miały być atrakcją parku Centralnego. Ale wszystko wskazuje na to, że nie będą. Pomysł został wyśmiany przez mieszkańców, władze miasta nie mogły być głuche na komentarze. I wycofały się z grających siedzisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska