Dziś rano służby uczestniczące w akcji odłowu dzików poinformowały, że zastrzelono sześć zwierząt. Problem w tym, że wciąż nie znaleziono dwóch padłych dzików. Cmentarz po godz. 9 został otwarty, ale poszukiwania martwych - podobno - zwierząt wciąż trwają. - Bez obaw. Na pewno nie żyją. Na cmentarzu jest bezpiecznie - mówi Julia Wach z Centrum Zarządzania Kryzysowego.
CZYTAJ TEŻ: Dziki na cmentarzu Osobowickim. Cmentarz otwarto, a co się stanie ze zwierzętami? [FILM, FOTO]
Skąd taka pewność? Przecież cały cmentarz został przeszukany, ale dwóch sztuk – które ponoć padły - nie znaleziono.... - Wczoraj psy tropiące podjęły trop i zaprowadziły myśliwych do żywych dzików. Dziś już nie - mówi Julia Wach. - Dlatego nie ma opcji, aby żywe, ranne dziki wciąż były na cmentarzu – tłumaczy urzędniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?