Murale we Wrocławiu
Uliczna sztuka coraz częściej "wychodzi" na zewnątrz i można ją podziwiać w wielu miejscach we Wrocławiu. Murale pojawiają się na ścianach kamienic i bloków mieszkalnych, ozdabiają sklepy, nowe osiedla od deweloperów, placówki edukacyjne i miejsca kultury.
We Wrocławiu jeszcze nikt nie sklasyfikował wszystkich murali. To niezwykle trudne zadanie, porównywalne do sporządzenia listy wszystkich figurek krasnali.
Kolorowe podwórko
Duże natężenie wrocławskich murali spotkacie w podwórzu jednej z kamienic na Nadodrzu. Przy ulicy Roosevelta namalowane są m.in. życie dzikich zwierząt czy rajski ogród. Znalazło się też miejsce na upamiętnienie żołnierzy wyklętych.
Kolorowe podwórko zaczęło powstawać już w 2013 roku. Inicjatorem projektu był wrocławski malarz Mariusz Mikołajek. Rok później powstał OKAP - Ośrodek Kulturalnej Animacji Podwórkowej. Mieszkańcy byli dumni z projektu i bardzo chętnie się do niego przyłączyli.
Murale upamiętniające ludzi i wydarzenia
Często malowidła pojawiają się dosłownie na krótki moment. Niosą za sobą szczególną treść. Służą też jako banery reklamowe - jeden z nich pojawił się przy ul. Traugutta. Stacja Netflix zareklamowała serial "Wielka Woda" o Powodzi Tysiąclecia w naszym mieście. Lokacja również była strzałem w "dziesiątkę" - ulica Traugutta i szpital im. Marciniaka był jednym z obszarów stolicy Dolnego Śląska, które ucierpiały najbardziej.
W 2020 roku na jednej z wrocławskich kamienic pojawił się również mural honorujący demokratyczną opozycję Białorusi. Artyści nie boją się więc poruszać ważnych i trudnych dla społeczeństwa tematów. Przykładem jest choćby fresk z Kampanii Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy ulicy Legnickiej.
Poza tym, możemy wskazać:
- "Wrocław się szczepi" przy ulicy Krakowskiej,
- "Wroclove" przy ul. Reja,
- "Mural Polskich Charakterów" przy ul. Hubskiej
- murale Wandy Rutkiewicz, Marii Koterbskiej czy Marka Krajewskiego.
We Wrocławiu tworzyli artyści z całego świata
W 2010 roku na łamach Gazety Wrocławskiej pisaliśmy o niezwykłym evencie. Stolicę Dolnego Śląska przez kilka miesięcy odwiedzali najsłynniejsi twórcy graffiti na świecie. Do dzisiaj możemy podziwiać ich prace.
- przy Cybulskiego 10 tworzył Włoch Erici Il Cane,
- przy Cybulskiego 15 pojawił się mural autorstwa innego Włocha, Blu,
- przy ul. Krakowskiej 27 można dostrzec "Flaminga" autorstwa Kelsey Montague pochodzącej z USA.
Najciekawsze murale we Wrocławiu. ZOBACZ!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?