W czwartek oraz piątek przebywał we Wrocławiu prezes PZPC Szymon Kołecki. Nasz dwukrotny wicemistrz olimpijski oraz jego zastępca Mariusz Jędra, wiceprezes związku ds. organizacyjnych, mieli w mieście kilka ważnych spotkań. Odwiedzili włodarzy miejskich i wojewódzkich, a także właściciela prężnie działającej wrocławskiej firmy, od lat wspierającej sport. Wreszcie wizytowali Halę Ludową pod kątem przystosowania obiektu do dyscypliny.
Po rozmowach wszyscy są optymistami, gdy chodzi o projekt "MŚ 2013 we Wrocławiu". A to dlatego, że w organizacji imprezy ramię w ramię zamierzają pomóc miasto, a także urząd marszałkowski. Wygląda na to, że znalazł się w końcu pomost, który połączył te dwie rywalizujące na co dzień instytucje. I jest to pomost ciężarowy.
W projekt osobiście zaangażował się m.in. Zbigniew Korzeniowski, doradca prezydenta Rafała Dutkiewicza ds. sportu. Wiemy, że pomysł zorganizowania tej imprezy spodobał się także Jackowi Sutrykowi, dyrektorowi departamentu spraw społecznych. No i bardzo pozytywnie wyraża się także o przedsięwzięciu wicemarszałek Radosław Mołoń, który z Kołeckim oraz Jędrą spotkał się w czwartek, i z którym zamieniliśmy w piątek kilka zdań.
Przypomnijmy, że pierwotnie MŚ miała zorganizować Warszawa, lecz nie bardzo chce się do imprezy dołożyć. A we wrocławską symbolikę wpisuje się ona wyśmienicie. Trzeba bowiem wiedzieć, że równo sto lat temu, w 1913 roku, mistrzostwa świata odbyły się w dopiero co powstałej Hali Ludowej albo wtedy jeszcze Hali Stulecia (z niemieckiego Jahrhunderthalle).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?