Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ siatkarzy. Antyterroryści i policjanci podążają we Wrocławiu za reprezentacją Rosji

Wojciech Koerber
Potężny Dmitrij Muserski (z prawej, 218 cm) atakował i rozdawał wczoraj czapy z łatwością. To mistrz olimpijski z Londynu (2012) i mistrz Europy (2013). Kilka lat temu był jeszcze... Ukraińcem.
Potężny Dmitrij Muserski (z prawej, 218 cm) atakował i rozdawał wczoraj czapy z łatwością. To mistrz olimpijski z Londynu (2012) i mistrz Europy (2013). Kilka lat temu był jeszcze... Ukraińcem. Paweł Relikowski
Na wrocławskich meczach reprezentacji Rosji siły i środki bezpieczeństwa są potrajane. W cieniu zawsze pozostają do pomocy... antyterroryści.

Środowy mecz Rosja - Finlandia (3:0) sprowadził do Wrocławia setki skandynawskich kibiców oraz... wzmożone siły policji i antyterrorystów. Jest to, oczywiście, pokłosiem napiętej sytuacji politycznej na wschodzie Europy.

- Na meczach reprezentacji Rosji siły i środki bezpieczeństwa są potrajane. Autokar tej drużyny codziennie rano i wieczorem jest sprawdzany od strony pirotechnicznej. Poza tym nie stacjonuje nocą na zwykłym parkingu, lecz w miejscu dla ludzi niedostępnym - przekazały nam służby zabezpieczające imprezę. Kilkanaście metrów dalej, w cieniu drzew przy pergoli Hali Ludowej, raczyli się czekoladą antyterroryści. Elegancko ogoleni, wcale nie wątłej budowy ciała, w ciemnych okularach. Stali przy swoim terenowym autku. Trudno stwierdzić, że nie rzucali się w oczy.

- Towarzyszymy po prostu rosyjskiej ekipie - na spokojnie, z uśmiechem, nam tłumaczyli. Nawet próbowali poczęstować czekoladą. Grzecznie jednak odmówiliśmy. Ze względów bezpieczeństwa, rzecz jasna.

Na boisku rywalizacja rosyjsko-fińska układała się tak, jakby zależała od liczby ludności w obu krajach. Sborna zwyciężyła lekko, łatwo i przyjemnie (3:0), w zasadzie zamiotła rywala pod parkiet. Pierwszy set zakończył się wynikiem 25:10, a wyżej podczas trwającego turnieju wygrali tylko Amerykanie z Portoryko (25:8), ustanawiając zresztą rekord rozgrywek o mistrzostwo świata. Wcześniej należał on do Włochów, którzy cztery lata temu przed własną publicznością upokorzyli Iran takim samym setowym rozstrzygnięciem, jakie padło wczoraj (25:10). Dodajmy tylko, że partie grane do 25 oczek po raz pierwszy pojawiły się na MŚ w 2002 roku.

Jest niemal pewne, że o pierwsze miejsce w grupie F, dające rozstawienie przed kolejną fazą imprezy, zmierzą się Rosjanie z Brazylią. To spotkanie w niedzielę w Katowicach. A w środę w Spodku canarinhos rozgromili Bułgarię 3:0.

MŚ siatkarzy 2014

GRUPA F (Katowice, Wrocław)

Środowe mecze: Brazylia – Bułgaria 3:0 (25:15, 25:21, 25:21), Finlandia – Rosja 0:3 (10:25, 18:25, 16:25), wieczorem grają Niemcy – Chiny (Katowice) oraz Kuba – Kanada (Wrocław).

1.Brazylia 4 12 12:1
2.Rosja 4 11 12:2
3.Niemcy 3 6 6:4
4.Kanada 3 5 6:5
5.Bułgaria 4 5 7:9
6.Finlandia 4 2 4:11
7.Kuba 3 1 3:9
8.Chiny 3 0 0:9

Awans do trzeciej rundy mistrzostw świata wywalczą po trzy zespoły z każdej grupy.

W czwartek grają: Brazylia – Chiny (Katowice, godz. 16.40), Finlandia – Kanada (Wrocław, 16.40), Niemcy – Bułgaria (Katowice, 20.25), Kuba – Rosja (Wrocław, 20.25).

Sobota (13.09): Brazylia – Kanada (Katowice, godz. 16.40), Finlandia – Chiny (Wrocław, 16.40), Niemcy – Rosja (Katowice, 20.25), Kuba – Bułgaria (Wrocław, 20.25).

Niedziela (14.09): Brazylia – Rosja (Katowice, godz. 16.40), Finlandia – Bułgaria (Wrocław, 16.40), Niemcy – Kanada (Katowice, 20.25), Kuba – Chiny (Wrocław, 20.25).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska