Można kupić samochód Vozilli. Zarządzający wrocławską wypożyczalnią szykują się do wyprzedaży aut

- Chętni na kupno auta od nas mogą się już zapisywać w Biurze Obsługi Klienta Vozilli we Wrocławiu – powiedziała nam Ewa Kazimierska z Enigma Systemy Ochrony Informacji, warszawskiej spółki zarządzającej wypożyczalnią pojazdów.

Przypomnijmy, przed dwoma tygodniami Miłosz Franaszek, szef projektu Vozilla, poinformował o podpisaniu z magistratem aneksu do umowy, który skrócił okres działalności wypożyczalni do 30 kwietnia 2020. Decydując się na wygaszenie działalności Vozilli, firma Enigma, wskazała na uwarunkowania rynkowe. Jak wynikało z wyjaśnień Miłosza Franaszka - projekt Vozilla przestał być opłacalny. Wskazał przy tym przede wszystkim na rosnące ceny prądu, na wysokie ceny samochodów elektrycznych, często dwukrotnie przewyższających ceny samochodów spalinowych, a także na słabo rozwiniętą infrastrukturę ładowania powodującą problemy logistyczne.

Szyld pozostanie własnością miasta, a auta trafią pod młotek
Wrocław zostało dysponentem oprogramowania informatycznego systemu i brandu Vozilla, ale auta albo trafią z powrotem do dwóch firm leasingowych albo zostaną wystawione na sprzedaż przez działającą jeszcze wypożyczalnię. Po dwóch latach działalności Vozilla dysponuje flotą 200 aut elektrycznych w tym vanami. W tej flocie najwięcej jest Nissanów Leaf, ale od kwietnia po wrocławskich ulicach w barwach Vozilli jeździ też 40 Renault ZOE.

- Każdy może zgłosić chęć zakupu auta, wystarczy skontaktować się z naszym Biurem Obsługi Klienta przy ulicy Kochanowskiego we Wrocławiu. Na razie zbieramy zapisy zainteresowanych, a do końca kwietnia będziemy znali dokładniej liczbę aut, którą będziemy mogli wystawić na sprzedaż - w tej sprawie wciąż negocjujemy z leasingodawcami - wtedy też będziemy szacowali ich wartość i ustalali ceny. Wszystko zależeć będzie od ich przebiegu, a przede wszystkim stanu technicznego – wyjaśnia Ewa Kazimierska z Enigmy. Pierwsi chętni na auta od Vozilli już są i niemal codziennie zgłaszają się kolejni.

Ile aut trafi pod młotek i co z ich ceną?
Jak wstępnie szacuje przedstawicielka Enigmy, na sprzedaż wystawiona będzie mniej więcej połowa aut Vozilli, a część zostanie zwrócona firmie leasingowej (ta zapewne również zdecyduje o ich sprzedży). Średni ich przebieg to 17 tys. kilometrów, a więc stosunkowo niewiele. Pod dużym znakiem zapytania stoi jednak stan techniczny tych aut. Każdy z nich był wypożyczany średnio 1100 razy i to przez klientów, którzy - jak należy się spodziewać - wykazywali się bardzo różnymi sposobami i kulturą jazdy. Średnie ceny podobnych aut, jakie na sprzedaż wystawi Vozilla, czyli tej samej klasy i o podobnym przebiegu, w przypadku Nissanów Leaf wahają się od 35 do 45 tys. zł, a w przypadku Reanault Zeo od 50 do 70 tys. zł. Wyprzedaż aut Vozilli najprawdopodobniej ruszy z końcem kwietnia.

Elektryczne skutery Blinkee by Vozilla, póki co do końca tego roku mają funkcjonować bez zmian.