Robotnicy kładący rury, którymi będzie w przyszłości transportowane ciepło, wykonali wykop na pl. Katedralnym na Ostrowie Tumskim. To miejsce na tyłach katedry, między budynkiem przy pl. Katedralnym 6, po przekątnej od hotelu The Bridge.
Ze względu na zabytkową dzielnicę inwestycja jest pod nadzorem archeologów. I, jak się okazało, słusznie. Przy wykopie natrafiono bowiem na średniowieczne mury.
"Odkryliśmy prawdopodobnie narożnik budynku, którego tutaj się kompletnie nie spodziewaliśmy. To mur między częścią reprezentacyjną a gospodarczą katedry. Cegła, zaprawa, sposób ułożenia wskazują na późny XIII, wczesny XIV wiek. Zadziwiające, że fragment budowli jest położony tak wysoko w stosunku do czasu, w jakim powstał. To niewiele ponad metr poniżej obecnego poziomu chodnika" - mówi dr inż. architekt Piotr Kmiecik.
Kiedy, przy okazji prac przy doprowadzaniu rur ciepłowniczych, okazało się, że został znaleziony zabytkowy mur, Wojewódzki Konserwator Zabytków zlecił szersze zbadanie okolic. Archeologowie podczas swojej prac znaleźli sporo fragmentów potłuczonej ceramiki sprzed kilkuset lat. Ale to nie koniec. Zdecydowanie najcenniejszym znaleziskiem okazał się fragment kartusza herbowego biskupa Karola Fryderyka Wazy, który w latach 1625-1655 był biskupem wrocławskim. Co ciekawe, stanowisko objął, mając niespełna 13 lat. Nie posiadał także święceń kapłańskich. Biskupstwem zarządzał poprzez posłów i komisarzy królewskich.
"Na znalezionym fragmencie kamienia widzimy mitrę biskupią, a także fragmenty pól herbowych: kłosy i belki w skos . To herb Wazów. Swoją drogą, tylko jeden Waza był biskupem wrocławskim. Kartusz znaleźliśmy w gruzowym zasypie, więc prawdopodobnie gdzieś w trakcie bombardowania w 1945 roku odpadł z katedry. Ciekawe, że w dokumentacji nie ma o tym śladu. Karol Fryderyk Waza nie został tu pochowany, więc nie mogło to być epitafium. Może tablica fundacyjna jakiegoś ołtarza albo kaplicy, choć nie ma o tym żadnej wzmianki" - zastanawia się dr Kmiecik.
Odnaleziony niespodziewanie kartusz znajdzie się we wrocławskim Muzeum Archidiecezjalnym. Co ciekawe, zachowały się na nim także fragmenty prac malarskich, co jest rzadkością.
"Oprócz tego, znaleźliśmy też mnóstwo ceramiki pomagającej w datowaniu znaleziska, ale o małej wartości historycznej. Nie wiemy jeszcze, co to za budynek, zaskoczył nas, nie było go w żadnych planach. Notabene najstarsze plany Wrocławia pochodzą z połowy XVI wieku. Tutaj mamy do czynienia ze znaleziskiem z XIII/XIV wieku, na które nie ma kartograficznych dokumentów" - oświadcza specjalista z zakresu historii architektury i konserwacji zabytków.
Dodaje przy tym, że Ostrów Tumski jest wbrew pozorom niezbadaną dokładnie przestrzenią dla archeologów i skrywa wiele tajemnic. Jakiekolwiek prace archeologiczne odbywają się tutaj przy okazji remontów, wznoszenia budynków, czy różnego rodzaju prac instalacyjnych.
Warto dodać, że kilka dni wcześniej przy montażu w ziemi instalacji grzewczej w innym miejscu Ostrowa Tumskiego także natrafiono na fragmenty murów, jednak okazały się one niezbyt wartościowe. Archeolodzy określili ich pochodzenie na przełom XIX i XX wieku.
Przez odkrycia roboty w ziemi przy instalacji rur nie przebiegają z trudnościami.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca odkrycia archeologicznego:
- Pustynia, a obok turkusowe jeziorko. To miejsce na Dolnym Śląsku robi wrażenie!
- Tak się mówi po wrocławsku. Te zwroty zrozumieją tylko rodowici mieszkańcy Wrocławia
- Ile kosztowały zakupy w Biedronce w 1999 r.? Zobacz gazetkę z tamtych lat. Szok!
- Truskawkowy księżyc nad Wrocławiem.To była absolutnie niezwykła noc!
- Dolnośląska Toskania. Najpiękniejsze winnice na Dolnym Śląsku. Poznaj je wszystkie
- Najmniejsze mieszkania na sprzedaż we Wrocławiu. Ile kosztują? [ZDJĘCIA, CENY]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?