Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moja Lidia

Mariusz Najwer
Poznaliśmy się i zakochali we Wrocławiu. Od tej pory robiłem Lidii mnóstwo zdjęć - mówi Stefan Arczyński
Poznaliśmy się i zakochali we Wrocławiu. Od tej pory robiłem Lidii mnóstwo zdjęć - mówi Stefan Arczyński Stefan Arczyński
Stefan Arczyński, słynny wrocławski artysta fotografik, pokazał zdjęcia, jakie od 56 lat robi swojej żonie. To zdjęcia pełne miłości.

Rok 1952. Wrocław. Ulica Łokietka. Do studia fotograficznego Stefana Arczyńskiego przychodzi piękna, 20-letnia kobieta. To Lidia Cichocka, tancerka baletu.

Niedługo w Operze Wrocławskiej będzie premiera kolejnego spektaklu, a na plakacie ma być jej twarz. Dlatego potrzebuje zdjęcia - portretowego. Fotograf robi zdjęcie, wywołuje i po kilku dniach zaprasza młodą tancerkę po odbiór.

Choć 36-letni wówczas Stefan Arczyński z zaciekawieniem patrzy na dziewczynę, to jeszcze nic między nimi nie iskrzy. Zaprasza ją nawet na herbatę, ale Lidia odmawia. Relacje pomiędzy tancerką a fotografem ograniczają się do serdecznego "dzień dobry". Ona - młoda i piękna. On - przystojny i o szesnaście lat starszy.

Po dwóch latach od wizyty w zakładzie fotograficznym Lidia przychodzi ponownie. Na herbatę. Przyjaciółka panny Lidii przypomniała jej o zaproszeniu pana Stefana.

Rok 2008. Ze Stefanem Arczyńskim spotykamy się w Dolnośląskim Centrum Fotografii Domek Romański we Wrocławiu. Na ścianach galerii widnieje 60 zdjęć Lidii. Lidii Cichockiej-Arczyńskiej. Bo od pięćdziesięciu lat są małżeństwem, a wystawa to ukoronowanie wieloletniej miłości fotografa do tancerki.
- Chcę podziękować mojej ukochanej za te wszystkie lata. Te fotografie to nasze wspomnienia - wspomina 92-letni mistrz fotografii.

Żadne z sześćdziesięciu zdjęć nie było obrabiane na komputerze. Zero retuszu.
- Nie miałam też na nich makijażu. Tylko lekki tusz do rzęs i szminka - mówi Lidia, pokazując fotografie z lat 60.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska