Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Dlaczego nie wyjadę poza Wrocław na czasowym bilecie MPK?

WSK
Przemysław Wronecki
- Dlaczego na bilecie 30-dniowym na wszystkie linie normalnie i pośpieszne w granicach i poza granicami za 98 PLN, pomimo nazwy, nie można jeździć poza obszarem Wrocławia? – pyta Anna Nowak.

Sprawą zajęła się reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin:
Jak tłumaczy Adam Więcek z Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego we Wrocławiu czasowy bilet na linie normalne i pospieszne, czy to na pół godziny, czy na 30 dni, nie oznacza, że możemy jeździć na nim tylko tymi dwoma rodzajami linii. – Mając bilet czasowy, możemy korzystać z linii tramwajowych, autobusowych pospiesznych, normalnych, okresowych, szczytowych, przyspieszonych, nocnych, podmiejskich i strefowych w granicach miasta – wymienia Adam Więcek.

Autobusami podmiejskimi wyjedziemy również poza granice Wrocławia: linie 602 i 607 jadą do Biskupic Podgórnych do fabryki LG, 609 do Samotworu, a 612 jedzie przez Wysoką.

Ograniczenia obowiązują w przypadku linii strefowych: 900L, 900P, 901 i 910 do gminy Siechnice, 904, 911, 914, 914A, 921, 931, 934, 936 i 944 do gminy Długołęka, 908 do gminy Wisznia Mała oraz 917 i 923 do gminy Miękinia. – Na ważnym bilecie czasowym MPK, pojedziemy tymi liniami jedynie w granicach miasta. Nie są one obsługiwane przez MPK, a przez Sevibus i DLA, a usługa jest świadczona na podstawie porozumień międzygminnych – tłumaczy Adam Więcek.

Aby pojechać poza granicami Wrocławia w tych autobusach należy wykupić bilet u kierowcy.

– Bilet czasowy jest biletem emitowanym przez Gminę Wrocław i przychody z jego sprzedaży są przychodami Gminy Wrocław, dlatego upoważnia on pasażerów do poruszania się liniami finansowanymi przez Gminę Wrocław, tj. komunikacją miejską w granicach miasta. Wyjątek stanowią linie miejskie wyjeżdżające poza miasto (np. linia 112), w których dochód z biletów jest również w całości dochodem Gminy Wrocław – mówi Julia Wach z urzędu miasta.

Przychody ze sprzedaży biletów DLA i Sevibusu idą na konto gmin Wisznia Mała, Siechnice, Miękinia i Długołęka a kursowanie linii zaczynających się od 9 jest przez nie finansowane. Gdyby bilet na komunikację miejską we Wrocławiu pokrywał i dojazd do tych gmin, to Wrocław dokładałby do kasy Wiszni Małej, Siechnic, Miękini i Długołęki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska