Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Czy ratownicy WOPR-u pobierają opłaty za akcje ratunkowe?

MH
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Polskapresse
- Dlaczego WOPR na Zalewie Mietkowskim pobiera opłaty za akcje ratunkowe? - pyta czytelnik Andrzej Tyran.

W niedziele, 14.07.2013 byłem nad Zalewem Mietkowskim, wypożyczyłem żaglówke Omega. Pływaliśmy w 3 osoby, niestety silniejszy szkwał i zalane komory pływakowe spowodowały wywrotkę. Po chwili podpłynęła do nas motorówka WOPR-u i zaproponowała pomoc. Zostaliśmy odholowani do pomostu, niestety zażądano od nas zapłatę w wysokości 150 zł. Przed realizacją akcji nie poinformowano nas o odpłatności usługi.

Bardzo mnie interesuje czy pobieranie opłaty za statutowe działania WOPR jest zasadne. Jeśli tak, to chyba powinno się informować przed rozpoczęciem akcji. Wydaje mi się jednak, że źródłem finansowania WOPR jest budżet państwa, czyli moje podatki. W tym dniu za taką usługę poza mną zapłaciło minimum 2 załogi.

Odpowiedzi szukał reporter Marcin Hołubowicz:

O skomentowanie sprawy poprosiliśmy Krzysztofa Skrzyniarza, prezesa Dolnośląskiego WOPR-u. Ten jednak odmówił komentarza, uzasadniając, że nie ma żadnej informacji o przypadku opisanym przez Andrzeja Tyrana, sugerując jednocześnie, że ponownie Gazeta Wrocławska stara się skrytykować dolnośląski WOPR.

Według informacji Karoliny Kowalskiej z biura prasowego WOPR-u, ratownicy skupieni w stowarzyszeniu działają non-profit. Nie oznacza to, że pracują za darmo. Mogą dostawać pensje np. od starostwa, które zarządza danym akwenem wodnym. Nie pobierają jednak opłat za ratowanie ludzkiego życia.

Potwierdza to prezes ogólnopolskiego WOPR Jerzy Telak. - Pomoc ludziom udzielana jest przez ratowników WOPR-u bezpłatnie. W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia, zgodnie z naszym statutem, interweniujemy, jednak nie wystawiamy za to rachunku. Jednak, gdy chodzi o ratowanie mienia, np. o odholowanie łodzi, WOPR może pobierać opłatę. Ratownicy oferując tego typu pomoc powinni jednak wyraźnie zaznaczyć, że poszkodowanym zostanie naliczona opłata – podkreśla prezes.

Według Jerzego Telaka po uiszczeniu zapłaty ratownicy muszą wystawić pokwitowanie. Wtedy osoby, którym odholowano łódź, mogą się zwrócić do ubezpieczyciela po zwrot pieniędzy, ale tylko w wypadku, gdy łódź była ubezpieczona. Jeżeli wynajmujemy żaglówkę od danej firmy, powinniśmy się dowiedzieć, jak zachować się w sytuacji kryzysowej. Sprawdzić warunki wynajmu i kwestię ubezpieczenia w razie wypadku czy przewrócenia się łodzi.

W Polsce służby ratownicze takie jak WOPR, GOPR czy TOPR dostają dofinansowanie z budżetu państwa. Ich głównym zadaniem jest jednak ratowanie ludzkiego zdrowia i życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska