- Czy nie można zorganizować przy okazji wyborów samorządowych referendum w sprawie budowy mostu na Biskupinie? Referendum mogłoby obejmować całe miasto lub tylko mieszkańców poszczególnych osiedli. Wówczas może usłyszelibyśmy prawdziwy głos mieszkańców, a nie osób, które blokują inwestycję - pyta Michał Matczak.
Małgorzata Brach z wrocławskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej tłumaczy, że choć wprost przepisy nie zabraniają takiego rozwiązania, to się go nie stosuje, więc referendum nie zostanie zorganizowane wspólnie z samorządowymi wyborami.
- Takie rozwiązanie wiązałoby się dodatkowymi utrudnieniami. Musielibyśmy znaleźć dodatkowe lokalne i powołać osobne komisje. Nie ma możliwości, żeby wybory samorządowe i referendum obsługiwała taka sama komisja - tłumaczy Małgorzata Brach.
Dodaje, że ewentualna organizacja wspólnych wyborów i referendum nie wiązałaby się z żadnymi oszczędnościami, bo trzeba było przeprowadzić te same procedury, a problemów byłoby o wiele więcej.
Most Wschodni to inwestycja o której we Wrocławiu mówi się od lat, ale stowarzyszenie Akcja Park Szczytnicki skutecznie blokuje jego budowę. Stowarzyszenie nie chce budowy mostu Wschodniego - uważa, że inwestycja zaszkodzi zabytkowym terenom wokół Hali Ludowej.
Inwestycja polega na budowie drogi, która ma połączyć al. Armii Krajowej i ul. Krakowską z ul. Olszewskiego na Biskupinie i Mickiewicza na Sępolnie. Droga będzie miała 4 km długości, w jej skład miałby wejść most Wschodni na Odrą.
Stowarzyszenie kilka miesięcy temu oprotestowało decyzję środowiskową, bez której inwestycja nie może ruszyć. Wrocławski urząd skierował sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
W jakiej jeszcze sprawie chcielibyście referendum we Wrocławiu? Zapraszamy do dyskusji!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?