- Czy ten pomnik "ma w poważaniu" mieszkańców? W 1997 roku Papież zatrzymał się w innym miejscu przy tym kościele, więc jego położenie nie jest racjonalne - dodaje. Odpowiedzi szukał reporter Michał Chęciński.
Ksiądz proboszcz dr Czesław Majda jest innego zdania niż nasz Czytelnik i uważa, że wprawdzie pomnik jest odwrócony tyłem do ludzi przechodzących chodnikiem przy ul. Horbaczewskiego, ale za to jego przód widzą ludzie na placu przed świątynią. - Nie wymyśliłem tego miejsca sam. Jego wybór konsultowałem z parafianami. Razem ustaliliśmy, że zostanie on ustawiony w tym miejscu, w którym zatrzymał się Ojciec Święty w czasie wizyty w naszym kościele w 1997 roku - mówi proboszcz.
Dodaje też, że pomnik nie stanął idealnie w tym miejscu, z którego papież przemawiał do wiernych zgromadzonych przed kościołem z uwagi na biegnące tam ciągi wodne i gazowe.
- Gdy gromadzimy się przed kościołem, to stajemy na placu i pomnik jest zwrócony w naszą stronę. Przecież nie będziemy się gromadzić na ulicy - mówi Majda. Według proboszcza takie umiejscowienie pomnika jest optymalne: papież jest zwrócony w stronę wiernych idących do kościoła i z niego wychodzących. - Dobrze, że kierowcy jadący ulicą Horbaczewskiego obserwują tylko plecy pomnika, bo dzięki temu widok papieża ich nie rozprasza i mogą spokojnie skoncentrować się na jeździe - twierdzi proboszcz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?