Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Co z remontem ul. Przyjaźni? Dlaczego prawie nic się nie dzieje?

Bartosz Józefiak
- Remont ul. Przyjaźni zaczął się z kopyta z początkiem września. W ciągu ok. 2 tygodni udało się zedrzeć poniemiecką kostkę oraz utwardzić ziemię pod nową ulicę i ułożyć nowe krawężniki. A teraz? Od prawie miesiąca widać kilku robotników, a postęp prac zahamował. Do tego jeszcze tory nie zostały ruszone. Pojawia się pytanie - czy uda się zdążyć z remontem w terminie? - pyta Bartosz Ślusarski.

Sprawą zajął się reporter Bartosz Józefiak:

Jest już niemal przesądzone, że nie uda się skończyć remontu drogi w terminie. Prace przesuną się do wiosny 2014 roku, a możliwe, że jeszcze później.

Wszystko przez... drzewa rosnące przy torowisku. We wrześniu okazało się, że torowiska nie da się wymienić bez wycinki drzew. I to niemałej ilości, bo pod topór pójdzie prawdopodobnie ok. 50 drzew - większość rosnących wzdłuż torowiska. Drogowcy na wycinkę byli przygotowani – ale nie na tak wielką.

Zgodę na taką skalę wycinki musi wydać wydział środowiska urzędu miejskiego oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
- Czekamy na decyzję RDOŚ. Bez niej nie zaczniemy usuwania drzew – tłumaczy Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji – miejskiej spółki nadzorującej prace.

Nie wiadomo, ile dokładnie trzeba czekać na decyzję. Ale nawet jeśli zostanie wydana na dniach, prace już są opóźnione i niemożliwe, by drogowcy zdążyli skończyć z remontem przed zimą. - Jak zwykle przy budowie – wiele zależy od pogody. Jeśli zima będzie łagodna, pozwoli nam to częściowo nadgonić zaległości – mówi Marek Szempliński.

Na razie więc roboty toczą się przy nawierzchni na jezdni. Drogowcy układają warstwę stabilizującą drogi – na całym odcinku Przyjaźni od Krzyckiej niemal do skrzyżowania z al. Karkonoską. Warstwa stabilizacyjna układana jest też na 100 metrach odnawianej ulicy Wałbrzyskiej za mostem Klecińskim oraz na odnawianej pętli tramwajowej.

Remont utrudnia życie kierowcom – na Wałbrzyskiej utrzymany jest ruch w dwie strony, ale na zwężonym fragmencie, ul. Braterską pojedziemy tylko w jednym kierunku – w stronę al. Karkonoskiej. Najgorsze jest jednak to, że nawet po wymianie nawierzchni fragment ul. Przyjaźni od Krzyckiej do Braterskiej prawie na pewno zostanie zamknięty do końca remontu, a więc nawet do wiosny 2014 r!

Drogowcy tłumaczą, że prace na nawierzchni i torowisku są ze sobą powiązane i droga nie będzie przejezdna tak długo, jak nie zostanie wymienione torowisko. Na razie nie ma jednak ostatecznych decyzji w tej sprawie. Prawdopodobnie drogowcy, gdy skończą prace na nawierzchni, odblokują ulicę Braterską i Wałbrzyską, zostawiając zamknięty fragment Przyjaźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska