Sprawę zbadał reporter Marcin Torz.
Wesołe miasteczko o nazwie Lunapark Lorenco działa w tym miejscu już od blisko 10 lat. Firma dzierżawi teren od miasta. Lorenco płaci miesięcznie... 600 złotych.
Faktycznie, z lunaparku tłumy nie korzystają nawet w lecie. - Teraz akurat nie pracujemy z uwagi na pogodę - mówi Janina Lorenc, właścicielka. - Startujemy na Wielkanoc. Planujemy inwestycje w nowe urządzenia, całe wesołe miasteczko na pewno będzie wtedy bardziej nowoczesne niż obecnie. Na razie nie ustaliliśmy szczegółów, ale zapewniam, że chcemy się rozwijać. Już teraz serdecznie zapraszam - mówi szefowa lunaparku.
W magistracie współpracę z wesołym miasteczkiem sobie chwalą. - To jedyna tego typu atrakcja we Wrocławiu - mówi Anna Bytońska z biura prasowego. - Poza tym, wiele razy organizowano tam akcje charytatywne, na przykład dla wychowanków domów dziecka. Na zajętym terenie i tak nic w najbliższym czasie nie planujemy, więc nie ma żadnych powodów, aby rezygnować z lunaparku - dodaje.
Lunapark zakończy działalność dopiero, gdy ruszą prace na pl. Społecznym. Przypomnijmy, że cały teren ma zostać zabudowany. Powstaną tam budynki, drogi, a pod placem zaplanowano tunel. Taki jest pomysł miasta, jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy inwestycje się rozpoczną. Na pewno nie w ciągu najbliższych kilku lat.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?