Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moda na kundelka we wrocławskim schronisku dla zwierząt (ZDJĘCIA)

WSK
Dziś we wrocławskim schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Ślazowej inspektorzy i wolontariusze TOZ zachęcali do adopcji psa lub kota - możemy to zrobić codziennie, ale lepiej najpierw się zastanówmy, czy będziemy mieli czas dla nowego zwierzątka. Treserzy i instruktorzy zwierząt dawali dziś w schronisku uwagi jak nauczyć swojego psa aportowania i podawania łapy, a poza tym można było kupić pupilowi karmę czy nową zabawkę.

Kasia i Nela, przyjaciółki z Wrocławia, przyszły na piknik przy schronisku ze swoimi psiakami: Ozyym i Lexi. Bardzo spodobała im się możliwość nauczenia swoich zwierzaków podstawowych komend. A, B, C tresury przeprowadzał m.in. Marcin Wierzba, zoopsycholog i treser. Instruował, jak nauczyć psiaka siadania czy kładzenia się, kładąc nacisk na indywidualne podejście do zwierząt. - Gdy chcemy, by pies usiadł, podsuwamy mu pod pysk smakołyk, a następnie przesuwamy rękę z czubka pyska na czubek głowy zwierzęcia. Pies będzie się wycofywał, aż w końcu usiądzie. Wtedy zasługuje na nagrodę - tłumaczy Marcin Wierzba.

Maciek i Ania planowali przyjść do schroniska by zaadoptować pieska już od jakiegoś czasu, a ponieważ w niedzielę mieli go trochę więcej, wybrali się tam właśnie dziś. Ich nowy psiak nie ma jeszcze imienia. - Szukaliśmy zwierzaka, który nadawał by się do trzymania w mieszkaniu - mówił Maciek. Chart by się w przypadku nie sprawdził, ale znaleźli żwawego kundelka gotowego być ich przyjacielem na całe życie.

Dorota Ignasiak z Wrocławia zaadoptowała dziś małego kilkutygodniowego kotka. Dla samca miała wybrane imię - Topaz, ale ponieważ spodobała jej się mała kotka, nie ma ona jeszcze imienia. - Wcześniej miałam już koty. Ostatnio jednego z nich musiałam jednak oddać, bo uciekał z mieszkania. Dlatego przyszłam tu dzisiaj z nastawieniem, że zaadoptują kotka - mówi Dorota.

Więcej zdjęć na wroclaw.naszemiasto.pl. KLIKNIJ: Moda na kundelka - piknik w schronisku dla zwierząt (ZDJĘCIA)

Zofia Białoszewska, dyrektor schroniska przekazała nam, że do godz. 14, zaadoptowano 7 psów i 4 koty. - Dziennie oddajemy w dobre ręce około siedmiu zwierząt, a więc dziś dom znalazło ich nieco więcej. Kolejne osoby zastanawiają się nad adopcją. Nie było by dobrze, gdyby ktoś z biegu podjął decyzję o adopcji. To trzeba dobrze przemyśleć, skonsultować z rodziną. Dlatego mam nadzieję, że dzisiejszy dzień otwarty zaowocuje kolejnymi odwiedzinami - uśmiecha się Zofia Białoszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska