Kilkunastoosobowa grupa uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum „Aslan” wróciła już do kraju po blisko dwutygodniowym pobycie w Stanach Zjednoczonych. Młodzi głogowianie mieszkali w tym czasie u amerykańskich rodzin, poznawali tamtejszą kulturę i zwyczaje. Uczniowie nie tylko jednak zwiedzali i bawili się. Przez dwa tygodnie również normalnie chodzili do amerykańskiej szkoły.
- Lekcje tam są dłuższe. Trwają 80 minut, czasem są tylko połówki, czyli 40 minut. No i nie mają tam przerw. Idą od razu z jednych zajęć, na drugie. Jest tylko jedna długa przerwa obiadowa - opowiadał Jonatan Wierzchowski. - Odczuwaliśmy, że w amerykańskiej szkole jest więcej swobody. Na lekcjach można pić, czasami nawet jeść. Mile zaskoczyła nas wysoka kultura amerykańskich kolegów.
Jak przyznają też uczniowie, nie ma tam problemów z rozwijaniem w szkole swoich pasji. Są w nich nie tylko ogromne sale gimnastyczne, ale nawet pracownie garncarskie, sale teatralne oraz studia nagraniowe.
Tam wszystko jest ogromne!
W trakcie wyjazdu młodzi głogowianie byli w Minneapolis oraz w Nowym Jorku. Oba te miasta, choć znacznie się od siebie różniły, zrobiły na nich ogromne wrażenie.
- Uderzyła w nas wielkość miast. Są one ogromne. Budynki są wielkie, domy, urzędy, szkoły - opowiadają uczniowie Aslana.
Głogowianie wykorzystali wyjazd, by przybliżyć Amerykanom nieco polską kulturę i historię. Poprowadzili nawet specjalne spotkanie, podczas którego odpowiadali na pytania o nasz kraj. Zainteresowanie było spore.
- Przede wszystkim pytali o historię. Ich kraj nie ma zbyt długiej historii i byli zaciekawieni wydarzeniami w Europie i w Polsce. Byli tym zainteresowani, ale znali bardzo mało faktów - opowiadają nam uczniowie.
Szkoła w Heritage rozszerzyła też zasady współpracy. Uczniowie Aslana mają możliwość skorzystania ze stypendium, aby uczyć się w prestiżowym liceum w Ameryce. Głogowska placówka na pewno zorganizuje też kolejne takie wyjazdy, podczas których gimnazjaliści będą poszerzać swoje umiejętności językowe i poznawać USA. Ale nie tylko oni będą wyjeżdżać. Grupa uczniów, w których domach gościli głogowianie, ma teraz przyjechać do Polski. Jedna grupa ma za sobą już wizytę w naszym kraju.
- Oni przyjeżdżając do Polski bardziej poznają historię i kulturę, a dla naszych uczniów jest to świetna okazja do szlifowania języka angielskiego. I z dumą mogę przyznać, że radzili sobie świetnie. Praktycznie nie mieli problemów z komunikacją. Przy każdej okazji dbaliśmy o to, by ćwiczyli znajomość angielskiego. Uczniowie odwiedzili ciekawe miejsca w Minneapolis, m.in. Mill’s Museum, Science Museum, Mall of America. W Nowym Jorku była okazja zobaczyć: One World Observatory, Muzeum Historii Naturalnej, wyspę Ellis, Statuę Wolności, Central Park, Times Square, 5th Avenue, Rockefeller Center, NBC, Wall Street, Broadway - opowiada Małgorzata Zarubajko z Aslana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?