Dzisiaj (12.08) około godziny 14, dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy dostał wezwanie, że chłopak wszedł do wody i z niej nie wyszedł. Na miejsce zostały wysłane służby i płetwonurkowie.
Po kilkudziesięciu minutach akcji płetwonurkowie wyciągnęli nieprzytomnego chłopca.
Michał Lipowski ze straży pożarnej w Legnicy poinformował, że po godzinnej reanimacji stwierdzono zgon.
Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło na zbiorniku wody Kormoran w Legnicy, na tzw. dzikiej plaży.