Pierwszy escape room w Polsce powstał we Wrocławiu w 2014 roku. Dziś pokojów ucieczki jest w stolicy Dolnego Śląska 60, a w całym kraju około tysiąc. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych znajduje się ich dwa razy więcej. Wzrost popularności całej zabawy i rozwój branży pozwala mówić o Polsce jako o europejskiej stolicy tego typu pokojów, a o Wrocławiu jako o ich polskiej kolebce.
Escape room to fabularna zabawa pełna tajemnic. Grupa uczestników zostaje zamknięta w tematycznym pomieszczeniu lub kompleksie pomieszczeń, z którego musi się wydostać w określonym czasie. W środku uczestnicy rozwiązują serię zagadek i łamigłówek. W rozwikłaniu zadań logicznych, matematycznych czy manualnych pomagają im wskazówki, często ukryte. Wszystko przypomina sceny znane z "Piły" albo z filmów o Sherlocku Holmesie lub Indiana Jonesie.
- Aranżacja i zasady pokoju są inspirowane fabułą filmów lub gier komputerowych. Uczestnicy całkowicie odcinają się od codzienności i przenoszą się do innego, specjalnie zaadoptowanego miejsca, w którym dzieje się akcja scenariusza. Bywa strasznie, mroczno, ale przede wszystkim ciekawie. Każdy musi odnaleźć swoją rolę i sprostać wyzwaniom, często w kompletnej ciemności, słysząc tylko podejrzane dźwięki i szukając wskazówek – opisuje Grzegorz Cholewa współorganizator pierwszych w historii Mistrzostw Polski w Escape Roomach, które rozgrywane są dziś w Centrum Kongresowym Hali Ludowej.
Po raz pierwszy w historii
W finale "Poland Escape 2017" rywalizuje 10 drużyn, złożonych z maksymalnie 4 osób. Aby się w nim znaleźć, trzeba było przejść dwa etapy kwalifikacji. Internetowy - do którego zgłosiło się ok. 2,5 tys. osób - i lokalny. Do dzisiejszego finału zakwalifikowały się po dwie drużyny z Wrocławia, Warszawy, Poznania, Gliwic i Gdańska.
Zadaniem każdego zespołu jest jak najszybsze wyjście z trzech pokojów. Pierwszym jest pokój Majów. Wewnątrz mrok i piramida na środku. "Tu są jakieś znaki." "U mnie jest zwierzę, te małe też mają jakieś symbole." "Pamiętajcie, żeby nie dotykać ścian!" - Dobiegają głosy z wewnątrz.
Niektórym nie udaje się rozwikłać Klątwy Skarbu Majów. Drużyna z Wrocławia nie zdążyła znaleźć przedmiotu w regulaminowych 20 minutach i dostarczyć go sędziemu.
- To była złożona zagadka. Może nie aż tak trudna, ale w środku było wiele elementów rozpraszających, chociażby muzyka - przekonuje Michał Patyk, który na mistrzostwa przyjechał z Joanną i Jackiem Stańczyk oraz Joanną Olejarz.
- Trzeba przyznać, ze zawody zorganizowane są profesjonalnie, a poziom jest naprawdę wysoki. Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem - dodaje Olejarz. Co najbardziej lubią w escape roomach? Zagadki, klimat i adrenalinę. Ich zdaniem każdy pokój to krótkotrwała przygoda.
Kolejna próba to samochód. Drużyny najpierw muszą się do niego dostać, a w środku odpowiednio uporządkować porozrzucane śmieci. Pomagają im znaki naprowadzające. Trzeci pokój owiany jest tajemnicą...
Trzy najlepsze zespoły przechodzą do rozgrywki ostatecznej, która toczy się w jednym z dwóch pokoi przy ul. Ofiar Oświęcimskich. Na uczestników czeka escape room Zdrada w Breslau i Tożsamość, których założycielem jest właśnie Grzegorz Cholewa.
Escape room to wyzwanie nie tylko dla uczestników, ale również dla twórców. - Stworzenie fabuły i logiczne ułożenie zagadek nie należy do najłatwiejszych zadań - zauważa Jakub Witosławski z firmy Poland Escape, która w Centrum Kongresowym Hali Ludowej oprócz mistrzostw współorganizuje także sobotnie targi i konferencję na temat escape roomów. Profesjonaliści z branży opowiedzą gościom, jak konstruują pokoje i tworzą zagadki oraz jak prowadzą poszczególne pokoje. Rejestracja rozpoczyna się o godz. 9. w sali B2, z kolei konferencja startuje o godz. 10.
- Zrobimy także mały konkurs. 152 osoby, które najlepiej poradzą sobie z przygotowanymi przez nas zagadkami logicznymi będą mogły spróbować wyjść z finałowych pokoi - zapowiada Witosławski.
Na ostatni dzień weekendu pod hasłem Wro Escape organizatorzy zaplanowali zwiedzanie Wrocławia i wrocławskich escape roomów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
