Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Beata Kempa chce ukarania posła, który sugerował, że pomagała oficerom policji w awansach

Marcin Rybak
Marcin Rybak
- Pojawiające się w ostatnich dniach informacje medialne dotyczące mojego rzekomego wpływu na awanse zawodowe Jerzego Kokota i Dariusza Kokornaczyka są niezgodne z prawdą. To są spekulacje i pomówienia – mówi nam minister Beata Kempa
- Pojawiające się w ostatnich dniach informacje medialne dotyczące mojego rzekomego wpływu na awanse zawodowe Jerzego Kokota i Dariusza Kokornaczyka są niezgodne z prawdą. To są spekulacje i pomówienia – mówi nam minister Beata Kempa Polska Press Grupa
Szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa chce ukarania posła PO Borysa Budki za to, że publicznie sugerował jej związki z awansami dwóch oficerów wrocławskiej policji. Chodzi o zdymisjonowanych niedawno Komendanta Miejskiego Dariusza Kokornaczyka i jego zastępcę Jerzego Kokota. Beata Kempa chce żeby sprawą zajęła się Komisja Etyki Poselskiej.

O rzekomych awansach – z wykorzystaniem znajomości z panią minister – opowieści krążą od dawna. W formie plotek powtarzanych sobie przez wrocławskich policjantów. Teraz – po ujawnieniu przez Superwizjer TVN skandalu na Komisariacie Policji Wrocław Stare Miasto – zaczęto o tym opowiadać publicznie. Tym bardziej, że Jerzy Kokot - w maju 2016 – był Komendantem Komisariatu Wrocław Stare Miasto. Czyli tego, w którym zmarł Igor Stachowiak niedługo po tym jak policjanci skutego w kajdanki razili go prądem z paralizatora na podłodze komisariatowej toalety.

Po tej tragedii Jerzy Kokot został zastępcą Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu. Zdymisjonowano go w ostatnich dniach po tym jak do Wrocławia przysłany został zespół kontrolny z Komendy Głównej Policji.

- Pojawiające się w ostatnich dniach informacje medialne dotyczące mojego rzekomego wpływu na awanse zawodowe Jerzego Kokota i Dariusza Kokornaczyka są niezgodne z prawdą. To są spekulacje i pomówienia – mówi nam minister Beata Kempa. - Jerzy Kokot i Dariusz Kokornaczyk nie są w kręgu moich znajomych. Dotychczas posiadałam jedynie pobieżne informacje, iż osoby o wskazanym nazwisku są funkcjonariuszami Policji w moich rodzinnych stronach. Przy czym nie śledziłam ich dalszej kariery zawodowej w strukturach dolnośląskiej Policji.

Minister Kempa zażądała sprostowania i usunięcia treści niezgodnych z prawdą od „jednej z redakcji”. Złożyła też wniosek by Komisja Etyki Poselskiej zajęła się wypowiedzią posła Budki na ten temat. Pan poseł mówi nam, że jego wypowiedź padła na konferencji prasowej dotyczącej wniosku o Sejmową Komisję Śledczą w sprawie tragedii na wrocławskim komisariacie. W uzasadnieniu wniosku jest postulat wyjaśnienia medialnych doniesień na temat powiązań towarzyskich polityków PiS z policjantami. - Jak ktoś chce karać za uzasadnienie wniosku o sejmową komisję śledczą to ja mu gratuluję wyczucia parlamentaryzmu – mówi nam Borys Budka.

- Do rzecznika – odpowiedział nam Jerzy Kokot gdy chcieliśmy go zapytać o tę kwestię. Były komendant Dariusz Kokornaczyk nie odebrał telefonu.

ZOBACZ TEŻ: OPOZYCJA CHCE ODWOŁANIA MINISTRA BŁASZCZAKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska