Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minimalna porażka Panthers z wicemistrzami Europy z Hamburga [ZDJĘCIA]

AIP, DF
Futboliści amerykańscy Panthers nie dali rady zatrzymać Hamburg Sea Devils. Wrocławianie po wyrównanym meczu, zakończonym pierwszą w historii ligi dogrywką, ulegli wicemistrzom Europy 23:26. Z dwoma zwycięstwami i dwiema porażkami podopieczni trenera Jakuba Samela zajmują drugie miejsce w tabeli konferencji północnej.

Panthers podejmowali na Stadionie Olimpijskim Hamburg Sea Devils w ramach 4. kolejki European League of Football. Mecz miał wyrównany przebieg, ale ostatecznie to goście z Niemiec wygrali po dogrywce 26:23. Dla wrocławian nie było to łatwe spotkanie.
– Cały mecz był sędziowany w bardzo dziwny sposób, a na końcu akcja rywali została puszczona w momencie, gdy nasz zawodnik leżał kontuzjowany. W futbolu amerykańskim takich sytuacji się nie puszcza, tylko czeka, aby fizjoterapeuta mógł zająć się takim graczem – mówi w rozmowie z nami Michał Latoś, prezes Panthers.

– Przegraliśmy w bardzo trudnych okolicznościach, a to nigdy nie jest łatwe. Musimy się jednak skupić na kolejnym meczu i przygotowaniach. Patrzę też na plusy spotkania, w którym byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. Nowy rozgrywający Slade Jarman dał nam w ofensywie iskrę, której szukaliśmy, a pamiętajmy, że z drużyną odbył dopiero trzy treningi. Teraz czas na dalsze zgrywanie i walkę o kolejne zwycięstwo – mówi Jakub Samel, trener główny Panthers.

Terminarz European League of Football nie rozpieszcza Panthers. Po trudnych spotkaniach z mistrzami i wicemistrzami Europy wrocławianie udadzą się do Wiednia, by podjąć tamtejszych Vienna Vikings. Austriacy po czterech kolejkach pozostają niepokonani i zajmują pozycję lidera konferencji centralnej.

– Za nami dwa trudne spotkania z najlepszymi drużynami w lidze. Po meczu z Hamburgiem, w którym o końcowym wyniku zadecydowało błędnie uznane przyłożenie, gniew w drużynie jest olbrzymi. Do Austrii na pewno pojedziemy rozjuszeni, a wiemy, że czeka na nas wielkie wyzwanie, ponieważ Vikings wygrali dotychczas swoje wszystkie mecze. Jestem jednak przekonany, że naszym graczom uda się przerwać passę. Nowi zawodnicy wpasowują się w zespół, a sztab szkoleniowy ciężko pracuje, aby zaskoczyć rywali – zapowiada Michał Latoś, prezes Panthers.

Polscy kibice będą mogli oglądać spotkanie Panthers z Vienna Vikings na antenie Polsatu Sport Extra. Transmisja w najbliższą niedzielę od godz. 15.

European League of Football to najważniejsze międzynarodowe rozgrywki na kontynencie. W tym sezonie o triumf walczy dwanaście zespołów podzielonych na trzy konferencje. Do półfinałów awansują zwycięzcy konferencji oraz zespół z najlepszym bilansem, który zajmie drugie miejsce.

– W tych rozgrywkach występują wszyscy najlepsi zawodnicy w Europie. Docelowo w lidze mają być 24 zespoły. W przyszłym roku dojdą na pewno kolejne trzy: z Mediolanu, Budapesztu i Zurychu – mówi Latoś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska