Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął rok od otwarcia nowego dworca PKS w podziemiach galerii Wroclavia. Tak go budowano [ZDJĘCIA]

PB
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
W kwietniu 2015 roku rozpoczęło się wyburzanie starego dworca autobusowego, który ustąpił miejsca galerii Wroclavia. Dworzec otwarto w listopadzie 2017 - kilka tygodni po uroczystej inauguracji centrum handlowego. Jak oceniacie nowy dworzec po roku działalności?

O północy z poniedziałku na wtorek (6-7 listopada 2017) rozpoczął działalność nowy dworzec autobusowy we Wrocławiu, wybudowany w podziemiach centrum handlowego Wroclavia. Wejście do dworca znajduje się naprzeciwko wejścia do Dworca Głównego PKP, przy ul. Suchej. Na teren dworca można także wejść bezpośrednio z galerii.

- To jeden z najbardziej nowoczesnych dworców autobusowych w tej części Europy - powiedział podczas uroczystości otwarcia dworca prezes Polbus Wrocław Krzysztof Balawejder.

Na nowym dworcu autobusowym jest 11 stanowisk odjazdowych, 3 przyjazdowe i jedno zapasowe. Wjazd i wyjazd z dworca powstał od strony ul. Dyrekcyjnej.

Wchodząc na teren dworca zobaczymy poczekalnię, kasy biletowe i tablicę odjazdów. Na poziomie - 1 są skrzynki bagażowe. Schodami ruchomymi lub windą zjedziemy na poziom - 2, gdzie znajdują się stanowiska autobusów. W holu dworca tablice świetlne wskazują najbliższe godziny przyjazdów i odjazdów autobusów.

Według zapewnień zarządcy, wrocławski dworzec jest przygotowany na przyjęcie rocznie 5,4 mln pasażerów. Zapewnia połączenie z 500 miastami.

Przez rok działalności nie brakowało jednak problemów. Większość prywatnych przewoźników wciąż odjeżdża z ulicy Dawida, a tymczasowy dworzec PKS przy ulicy Suchej nadal działa. We Wrocławiu istnieją trzy dworce autobusowe. Dlaczego? Podziemny dworzec jest po prostu za mały.

Do tego tuż po otwarciu pasażerowie skarżyli się na spaliny, które uniemożliwiały dłuższe przebywanie na peronach. W powietrzu było aż czarno od zanieczyszczeń, ludzie przyznawali, że po krótkim czekaniu na peronie od razu bolała ich głowa. To nie zmieniło się przez kolejne miesiące.

- Smog wrocławski jest niczym w porównaniu ze smrodem spalin na dworcu. Do tego dworzec jest za mały, brakuje miejsc przystankowych dla autobusów. Do tego tylko dwie toalety dla podróżnych. To jest masakra - mówi Czytelniczka Agata.

Kolejnym problemem był przeciekający dach. Ktoś w galerii Wroclavia wyrwał baterię w toalecie i w efekcie woda zalała pomieszczenie i zaczęła ściekać przez sufit na dworzec PKS. Zmiany wprowadzono także w kursowaniu autobusów MPK. Nocne autobusy zatrzymują się teraz na węźle przesiadkowym na ul. Petrusewicza (między Borowską a Ślężną). Wcześniej wszystkie nocne autobusy odjeżdżały z peronów dworca PKS.

Zobacz jak znikał stary dworzec PKS we Wrocławiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Minął rok od otwarcia nowego dworca PKS w podziemiach galerii Wroclavia. Tak go budowano [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska