Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłośnicy złomu vs. MPK Wrocław. "Modernizacja" tramwajów zbulwersowała fanów komunikacji miejskiej

mk
Złomowisko we wsi Drzonki pod Poznaniem. Tu trafiają wrocławskie tramwaje
Złomowisko we wsi Drzonki pod Poznaniem. Tu trafiają wrocławskie tramwaje Facebook/Zezłomować Wrocławskie Tramwaje
W grudniu 2019 roku MPK Wrocław zapowiedziało remont 25 wiekowych tramwajów Protram 205 za ponad 70 mln zł. Po modernizacji do Wrocławia wróciło ich dotąd 8. Tymczasem okazało się, że tramwaje z Wrocławia trafiają na złomowisko pod Poznaniem, a w ich miejsce podstawiane są inne! Przeczytajcie poniżej.

Na zdjęciu ze złomowiska w podpoznańskich Drzonkach widać m.in. całą budę tramwaju spalonego na Biskupinie, kiedy jeszcze po ul. Olszewskiego jeździły tramwaje. Władze MPK zapowiadały, że wróci z modernizacji. Wrócił, ale teraz okazuje się, że to inny egzemplarz.

W wytycznych do modernizacji nie ma słowa o wymianie całych pudeł wagonów, chociaż MPK nie wskazało także, że jest to zabronione. Przeprowadzający remont powinien zdemontować wózki, pudła wyremontować, zakonserwować i naprawić, a następnie zmontować elementy składowe pudła.

Wykonawcy zgodnie z zapisami przetargu mieli usunąć farbę, sprawdzić stan techniczny konstrukcji nośnej pudła, wymienić elementy uszkodzone i przerdzewiałe oraz dostosować pudła do montażu klimatyzacji, a na końcu pomalować.

Tymczasem, okazuje się, że podczas "modernizacji" zmieniane są całe pudła wagonów. Np. z tramwaju spalonego na Biskupinie zostały tylko wózki.

Taki sposób remontowania pojazdów zbulwersował wrocławskich fanów komunikacji miejskiej

Na Facebooku zawrzało. Pytają oni, czy to jeszcze modernizacja, czy już inne "nowe" pojazdy, zastanawiają się, czy skoro tramwaje były w tak złym stanie, że trzeba wymieniać całe pudła, nie lepiej za pieniądze włożone w ich remont kupić nowe, niskopodłogowe tramwaje lub autobusy. Koszt takiej "modernizacji" jednego protrama to blisko 3 mln zł.

Pod koniec roku 2020 Wrocław zawarł kontrakt na 10-letnią dzierżawę 60 nowych autobusów mercedesa. Kontrakt jest na 122,5 mln zł, co oznacza, że jeden autobus z tej puli jeżdżący po Wrocławiu rocznie kosztuje niewiele ponad 203 tys. zł.

Wypowiadający się na Facebooku proszą o zachowanie chociaż jednej dwieściepiątki jako egzemplarz muzealny.

MPK tych, którym się nie podoba, nazwało "sympatykami złomu"

"Drodzy pasażerowie, mamy więc nadzieję, że korzystanie z wyremontowanych tramwajów jest dla was wygodniejsze (a docenicie to najbardziej w lecie). Sympatyków złomu zachęcamy natomiast do odbioru szrotu" - można przeczytać w komunikacie miejskiego przewoźnika.

Rzecznik MPK Wrocław Bartosz Naskręski nie odpowiedział na nasze pytania, czy to jeszcze remonty istniejących egzemplarzy, czy już można mówić o podstawianiu nowych pojazdów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska