O zboczeńcu pisaliśmy w listopadzie. Mężczyzna atakował kobiety z zaskoczenia. Najpierw je
śledził, kiedy wysiadały na przystanku Żmudzka. Później brutalnie łapał je za pośladki i piersi. Na szczęście żadnej dziewczyny nie skrzywdził. Kiedy zaczęły krzyczeć... uciekał. Czytaj więcej na ten temat
Jak poinformowała policja, we wtorek ok. godz. 21 w okolicach cmentarza Kiełczowskiego
zboczeńca zatrzymał mieszkaniec Kiełczowa, ojciec jednej z dziewczyn, która była zaatakowana.
Po zbadaniu sprawy, policjanci udowodnili 29-latkowi cztery napady o charakterze seksualnym. - Sąd zdecydował, że mężczyzna ma trafić do aresztu tymczasowego na trzy miesiące- mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. - Sprawdzamy, czy mężczyzna nie ma na koncie więcej przestępstw- mówi Zaporowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?