Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wrocławskiego osiedla wywalczyli stworzenie parku. Teraz na drodze do niego powstaje... płot

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
ATC Development stawia płot, który odetnie część mieszkańców Kępy Mieszczańskiej od mającego tam powstać parku.
ATC Development stawia płot, który odetnie część mieszkańców Kępy Mieszczańskiej od mającego tam powstać parku. Marcin Radlak
"Lata starań o zgodę na budowę parku i walki o pieniądze na jego sfinansowanie, a tu nagle takie coś. Rzeczywiście, można stracić wiarę w ludzi" – mówią mieszkańcy osiedli na Kępie Mieszczańskiej, którzy od pięciu lat zabiegają o budowę parku na wyspie w centrum Wrocławia. Gdy udało się wywalczyć zgodę od miasta oraz pieniądze na zaprojektowanie zielonej enklawy, nagle pojawił się wysoki płot, który - jak przekonują - odetnie ich od wymarzonego miejsca.

Ponaddwumetrowy płot stawia ATC Development, wrocławski deweloper budujący na wyspie osiedle Kępa Park.

"Wcześniej w tym miejscu też było ogrodzenie, ale ono otaczało plac budowy i nikt nie przypuszczał, że gdy zostanie rozebrane w jego miejsce pojawi płot. On niemal całkowicie odcina nas od terenu na którym planowana jest budowa Parku Mieszczańskiego, a przecież on miał być ogólnodostępny" - mówi Marcin Radlak, jeden z liderów grupy mieszkańców wyspy od pięciu lat zabiegającej o budowę parku.

Jak podkreśla, płot nie tylko niemal uniemożliwi im dojście do przyszłego parku (w tej sytuacji będzie to możliwe tylko od strony ulicy Mieszczańskiej), ale też naraża mieszkańców na niebezpieczeństwo, odcinając drogi ewakuacji na wypadek pożaru.

"To wcale nie jest hipotetyczne zagrożenie, proszę sobie przypomnieć wybuch i pożar gazociągu w tym miejscu na początku lipca" - mówi Radlak.

Protestujący mieszkańcy próbowali kontaktować się z deweloperem stawiającym płot i namówić go, by pozostawił przejścia w ogrodzeniu dla mieszkańców sąsiednich apartamentowców, ale, jak na razie, nikt nie odpowiedział na ich prośby. My też próbowaliśmy skontaktować się z menedżerem z ATC Development odpowiedzialnym za ten projekt, ale jak na razie bezskutecznie.

Park Mieszczański na wyłączność?

Oburzeni mieszkańcy sugerują, że deweloper grodząc wyspę, chce w przyszłości zawłaszczyć dla siebie i dla swoich klientów dostęp do parku. Zresztą w jego materiałach promocyjnych odnoszących się do budowanego osiedla można przeczytać:
„Doskonała lokalizacja to zaledwie wstęp do zalet nowej inwestycji na Kępie Mieszczańskiej. Zamieszkaj w samym centrum Wrocławia, jednocześnie w bezpośrednim sąsiedztwie nowo powstającego parku.”

Protestujący mieszkańcy, przypominając o deklaracjach ze strony ratusza, że powstające w centrum Wrocławia osiedla nie będą grodzone. Zwróciliśmy się z pytaniem do urzędników, czy zamierzają „wyperswadować” deweloperowi budowę płotu.

"Dokumentacja projektowa, przygotowywana dla Kępy Mieszczańskiej niezmiennie uwzględnia dojścia do projektowanego obszaru zieleni od strony zachodniej, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Także deweloper, który wybudował ogrodzenie, zapowiedział swój udział finansowy w wysokości 20 tysięcy złotych w stworzeniu parku. Będziemy starali się podjąć ten temat z deweloperem" - odpowiada Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej i dodaje: "Właśnie, by uniknąć w przyszłości podobnych sytuacji, projekt uchwały krajobrazowej podejmuje temat grodzenia osiedli".

Wszystko wskazuje na to, że deweloper stawia płot zgodnie z prawem i tylko wykazując dobrą wolę, może ewentualnie zgodzić się na utworzenie przejść, tak by w przyszłości umożliwić wszystkim mieszkańcom swobodny dostęp do mającego powstać parku.

Trwa projektowanie. Potrzebne są jeszcze pieniądze na budowę parku

Wrocławianie zabiegający o utworzenie parku nazywali go początkowo wrocławskim Central Parkiem. Pierwszy raz zgłosili projekt jego utworzenia do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego w 2017 roku. Miasto odrzuciło go jednak. Jak wtedy wskazano, właścicielem terenu było wojsko.

Zwrot w sprawie nastąpił, gdy miasto odkupiło od Agencji Mienia Wojskowego działki na Kępie Mieszczańskiej. Po konsultacjach z mieszkańcami i deweloperami dość szybko udało się wypracować koncepcję nowego parku. Według niej, centralna część Kępy Mieszczańskiej - dawne boisko sportowe - przeznaczona zostanie na park o charakterze typowo miejskim, z uporządkowaną zielenią (licznie nasadzonymi drzewami i krzewami), bogatą infrastrukturą (plac zabaw, ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery) oraz oświetleniem. Głównym elementem ma być aleja spacerowo-biegowa, zacieniona szpalerami drzew. Część terenu pozostawiono w formie otwartej trawiastej przestrzeni, która będzie mogła spełniać różne funkcje rekreacyjne, np. można tu będzie urządzać pikniki. Park – jak podkreślono - ma być otwarty na Odrę, a, co najważniejsze, otwarty dla wszystkich.

Jak na razie znalazły się pieniądze na zaprojektowanie parku (w ramach WBO). Pracuje nad tym firma PM Project. Projekt ma być gotowy do końca tego roku. Mieszkańcy zabiegają teraz o pieniądze na budowę zielonej enklawy – także w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Liczą na to, że prace mogłyby ruszyć już w przyszłym roku.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska