Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miedzianka znowu jest groźna dla Bogatyni

Mariusz Junik
Miedzianka wczoraj wezbrała, pokazując swoje groźne oblicze
Miedzianka wczoraj wezbrała, pokazując swoje groźne oblicze UM Bogatynia
Wczoraj Bogatynia nie spała całą noc. - Zalało nam ulicę Kossaka i musieliśmy sami wypompowywać wodę z sąsiadem - mówi Edmund Franczak z Bogatyni.

W Markocicach, najbardziej zniszczonym w ubiegłym roku osiedlu bogatyńskim, woda zerwała tymczasowe przeprawy drogowe. Po ulewnych deszczach woda w rzece Miedzianka przybierała błyskawicznie. Nic dziwnego, że ludzie bali się powtórzenia ubiegłorocznej tragedii.

O godz. 10 burmistrz Bogatyni ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Dwie godziny później pracownicy Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego wysłali do mieszkańców esemesy z informacją, by przygotowali się do ewentualnej ewakuacji. - Bezpośredniego zagrożenia nie ma, ale chcemy, by mieszkańcy byli w pogotowiu - tłumaczył Jerzy Stachyra, zastępca burmistrza Bogatyni. Chodziło o zrobienie zapasu wody do picia, przygotowanie apteczki i ciepłego ubrania, a także naładowanie telefonów komórkowych.

Miedzianka, Witka i Nysa Łużycka przekroczyły swoje stany alarmowe. Na miejscu były jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Nie układano jednak worków wzdłuż rzeki, bo i tak nic by to nie dało przy obecnym lichym stanie wałów, które nie zostały jeszcze odbudowane po ubiegłorocznej powodzi. Po południu w Bogatyni woda w Miedziance zaczęła opadać. - Oby noc była spokojna - martwili się ludzie. Ale synoptycy zapowiadali deszcz.

W innych rejonach Dolnego Śląska było spokojniej. Chociaż w Piechowicach rzeka Kamienna przekroczyła stan alarmowy o kilka centymetrów, a w Starej Kamienicy ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. W powiecie kłodzkim stan ostrzegawczy przekroczony był o 4 metry na zaporze wodnej w Międzygórzu, a na Nysie Kłodzkiej w Krosnowicach - o 30 cm.

Współpraca: WEL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska