Miedź walczy o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski

Najbliżsi rywale Miedzi w obecnej edycji Totolotek Pucharu Polski nie mogą narzekać na brak szczęścia. Stomil przez 1/32 i 1/16 finału przebrnął po zwycięstwach z Ruchem Chorzów oraz Wisłą Płock po serii rzutów karnych. Olsztynianie z mniejszym powodzeniem radzą sobie z kolei w Fortuna 1. Lidze. Drużyna prowadzona przez Piotra Zajączkowskiego po 20. kolejce zajmuje 11. miejsce w tabeli, tracąc pięć punktów do ostatniego miejsca dającego prawo gry w barażach o awans do PKO Ekstraklasy.

– To będzie nasz ostatni mecz, a nikt nie chce zakończyć roku kalendarzowego porażką. Najważniejsze jest, żebyśmy wygrali. Nieważne jak, w 90 minut, po dogrywce czy po karnych. Po prostu, żebyśmy przeszli dalej – mówi Dawid Kort, środkowy pomocnik Miedzi.

Podopieczni Dominika Nowaka z ostatniej konfrontacji z ekipą z Olsztyna mają dobre wspomnienia. Legniczanie na własnym stadionie wygrali 4:1 po bramkach Marcina Warcholaka, Valērijsa Šabali, Jakuba Łukowskiego i wspomnianego wcześniej Korta. Piłkarze Miedzi kwestię awansu będą chcieli zapewne tym razem rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry. W 1/32 finału wyeliminowali rezerwy Zagłębia po serii rzutów karnych, w 1/16 – GKS Jastrzębie po dogrywce. – Osobiście nie lubię takich spotkań, ale najważniejsze jest, żeby na końcu przechodzić dalej. Mam nadzieję, że w tym tygodniu skończy się na 90 minutach, ale jeśli mamy przejść dalej, to nawet po karnych będzie dobrze – dodaje Kort.

MIEDŹ - STOMIL 5.12.2019 TYPY
1 - 1,89
X - 3,55
2 - 3,70
(LVBET)

Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi w czwartek o godz. 17.45. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.

ZGŁOŚ KANDYDATA! Sportowiec Roku 2019 na Dolnym Śląsku - 67. Plebiscyt Gazety Wrocławskiej