Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica: Do Płocka bez Wołczka, ale i tak po zwycięstwo

Paweł Kucharski
Trener Ulatowski cel ma jasny - awans
Trener Ulatowski cel ma jasny - awans Piotr Krzyżanowski
Bez wielkich firm, jakimi w poprzednim sezonie były Zawisza Bydgoszcz czy Cracovia, za to z kilka wyrównanymi pod względem sportowym drużynami, które myślą o awansie do ekstraklasy. Wśród nich uchodząca za jednego z faworytów Miedź. W sobotę początek rywalizacji na boiskach I ligi. Legniczanie wybierają się do Płocka.

Łatwo nie będzie. Bo choć Wisła to beniaminek rozgrywek, to ma w swoich szeregach kilku naprawdę doświadczonych zawodników. Paweł Magdoń, Arkadiusz Myson, Janusz Dziedzic, Filip Burkhardt, Krzysztof Janus - oto oni. - Wisła to mocny zespół. W Płocku przeprowadzili ciekawe transfery i na pewno stać ich na więcej, niż tylko walka o utrzymanie - analizuje trener Miedzi Rafał Ulatowski, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.

A my dodajmy, że przedwczoraj zawodnikiem Wisły został Dawid Abramowicz. 22-letni obrońca, który dotychczas był graczem Śląska Wrocław, związał się z Płockiem jednorocznym kontraktem.

Nadzieję na zwycięstwo Miedzi podtrzymuje wynik środowego meczu Pucharu Polski z Odrą. Przypomnijmy, że legniczanie wygrali 4:0 po bramkach Zbigniewa Zakrzewskiego, Jakuba Grzegorzewskiego, Mariusza Zasady i Mateusza Szczepaniaka. Miedź zagrała ładnie.

- Naszym celem w Płocku będzie podtrzymanie dobrej dyspozycji z ostatniego meczu w Opolu - zapowiada Ulatowski. Jeśli się to uda i legniczanie będą tak skuteczni, jak w Opolu, to o wynik możemy być spokojni. Nawet mimo faktu, że przeciwko Wiśle nie będzie mógł zagrać kontuzjowany obrońca Krzysztof Wołczek, który urazu nabawił się w Opolu.

- Wybijałem piłkę wślizgiem, rywal dostawił nogę i poczułem, że coś "chrupnęło" - opowiada "Wołek". - Kostka natychmiast bardzo spuchła. Na szczęście pierwsze badanie w szpitalu wykazało, że kości są całe. Później miałem jeszcze badanie USG, z którego wstępnie wynika, że więzadła też nie są uszkodzone, a jedynie naciągnięte - kontynuuje. Rehabilitacja Wołczka powinna potrwać od dwóch do trzech tygodni.

Brak Wołczka to niejedyna zmiana, jaka nastąpi w składzie Miedzi w porównaniu do spotkania z Odrą. Trzeba przecież znaleźć miejsce dla młodzieżowca. - Zmiany na pewno będą. Jedenastkę wyjściową mam w głowie, ale jeszcze jej nie zdradzę. Do kadry meczowej wróci Adrian Woźniczka, który wznowił treningi po kontuzji, ale na razie nie jest przewidziany do wyjściowego składu - kończy Ulatowski.

A kto jeszcze myśli o ekstraklasie? Warto przyglądać się wynikom GKS-u Bełchatów, Termaliki Nieciecza, Floty Świnoujście czy Arki Gdynia.

Zestaw par 1. kolejki I ligi
Sobota: Wisła Płock - Miedź Legnica (godz. 15.45), Stomil Olsztyn - Arka Gdynia (16, transmisja na żywo w Orange Sport), Chojniczanka Chojnice - Kolejarz Stróże (18), Olimpia Grudziądz - Dolcan Ząbki (18), Sandecja Nowy Sącz - Okocimski KS Brzesko (18).
Niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Energetyk ROW Rybnik (godz. 12.15), Flota Świnoujście - GKS Katowice (12.30, Orange Sport), GKS Tychy - Górnik Łęczna (17), GKS Bełchatów - Puszcza Niepołomice (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska