Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał M. aresztowany. Razem z zawodnikiem KSW policja zatrzymała kilka osób z Dolnego Śląska

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Kilka osób z Dolnego Śląska zostało zatrzymanych przez Centralne Biuro Śledcze Policji w tej samej sprawie, w której zarzuty usłyszał znany szczeciński zawodnik Michał M. - wynika z komunikatu CBŚP. Mają to być członkowie gangu przemycającego do Polski kokainę i haszysz. Gangsterzy mieli też zajmować się handlem nielegalnym tytoniem i papierosami. Łącznie zatrzymano 21 osób. Zarzucono im między innymi przemyt co najmniej 40 kilogramów kokainy o wartości 14 milionów złotych i 200 kg haszyszu. Straty Skarbu Państwa z tytułu obrotu tytoniem i papierosami bez polskich znaków akcyzy wyniosły ponad 17 mld złotych.

O zatrzymaniu szczecińskiego sportowca informowaliśmy wczoraj (Michał M. aresztowany. Gwiazda KSW została zatrzymana przez CBŚ). Dziś okazało się, że to część wielkiej operacji CBŚP z Poznania. Zatrzymań i przeszukań dokonywano w 40 miejscach w Wielkopolsce, Zachodniopomorskiem i na Dolnym Śląsku. W naszym regionie zatrzymano kilka osób. Ile? Tego CBŚP ujawnić nie chce. - Mniej niż 5 osób – mówi tylko rzeczniczka Biura Agnieszka Hamelusz.

Podejrzani mieli przede wszystkim przemycać kokainę z Aruby. Narkotyk był przewożony przez specjalnych kurierów w żołądkach. Kapsułki z narkotykiem zapakowane były w prezerwatywę. To często stosowany – ale śmiertelnie niebezpieczny – sposób przemycania kokainy. Kilka lat temu we Wrocławiu taki kurier zmarł bo w żołądku pękła mu osłona narkotyku.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRZYMANIU ZAWODNIKA MMA, MISTRZA KSW MICHAŁA M.

TAK WYGLĄDAŁA AKCJA ZATRZYMANIA ZAWODNIKA MMA

W śledztwie w tej sprawie jednym z dowodów była sekcja zwłok jednego z takich kurierów. Prokuratura zarządziła ekshumację osoby, która zmarła w lutym 2012 roku. W żołądku ujawniono 4 pakiety i w jelicie grubym 8 pakietów, z zawartością płynnej substancji o masie około 700 gramów. Można było z tego – czytamy w komunikacie – uzyskać kilogram czystej kokainy. A po dodaniu „wypełniaczy” zrobiłoby się z tego 7 kilogramów narkotyku takiego jaki spotykany jest na rynku. Zmarły kurier miał więc w swoim żołądku narkotyk wart 2 mln zł.

Zdaniem policji i prokuratury rozbity gang był „zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym”. Owym uzbrojeniem były karabiny maszynowe Kałasznikowa AK 47. Policjanci zabrali gangsterom luksusowe samochody, 117 tys zł w gotówce, 100 tysięcy na koncie jednego z podejrzanych, 15,5 tys euro zegarki i złoto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska