Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Bobowiec nie będzie już prezesem Śląska Wrocław. Zastąpi go Marcin Przychodny

Jakub Guder
fot. Paweł Relikowski/materiały prasowe
Michał Bobowiec nie będzie już prezesem Śląska Wrocław. Informację tę potwierdził wiceprezydent Wrocławia a jednocześnie szef Rady Nadzorczej Maciej Bluj. Zastąpi go Marcin Przychodny, do tej pory szef komitetu organizacyjnego The World Games 2017.

- Macien Przychodnym jest świetnym menadżerem - mówi Maciej Bluj. - Przeprowadził z ogromnym sukcesem największą imprezę sportową w Polsce jaką było The World Games. Mamy nadzieję, że jego doświadczenie w zarządzaniu będzie gwarantem dobrze ułożonego budżetu klubu. Śląsk w tej chwili właśnie tego wymaga - dodaje.

Michał Bobowiec został prezesem Śląska Wrocław 7 marca 2017 roku, a więc nie przepracował w klubie nawet roku. Na Oporowską przyszedł ze spółki, która zarządza Stadionem Wrocław.

Ratusz był niezadowolony z wyników drużyny na koniec minionego roku. Początkowo miał za to głową zapłacić trener Jan Urban, ale po wygranej z Jagiellonią i z upływem czasu nastroje w mieście trochę ostygły. Mówiono też o tym, że z pracą może pożegnać się dyrektor sportowy Adam Matysek. Ostatecznie odwołano Bobowca.

Jeszcze kilka dni temu pytaliśmy byłego już prezesa, o stabilność jego posady. Wówczas mówił, że to pytanie nie do niego, a do rady nadzorczej, ale jednocześnie dodał, że gdy przed Nowym Roku spotkał się na opłatku z wiceprezydentem Maciejem Blujem, to nic nie słyszał o zmianie.

O tym, że Marcin Przychodny ma wejść do zarządu mówiło się jeszcze kilka tygodni temu. Wówczas jednak odcinał się od tego i nie chciał komentować sprawy. W między czasie wiceprezesem Śląska mianowano Wojciecha Nowaka.

Przychodny prezesem The World Games został w końcu stycznia 2016 roku. Zastąpił wówczas na tym stanowisku Piotra Przygońskiego. Środowisko mówi o Przychodnym, że to sprawny organizator, zadaniowiec, który dobrze odnalazł się na nowym stanowisku. Wczoraj nie odbierał telefonów.

Żonglowanie prezesami
Marcin Przychodny będzie czwartym prezesem Śląska Wrocław w niespełna dwa lata! Do października 2016 roku WKS-em kierował Paweł Żelem, który zapamiętany został przede wszystkim z tego, że ciął wydatki. Potem zastąpił go Krzysztof Hołub, który pełnił jednocześnie funkcję prezesa Wrocławskiego Parku Wodnego. W marcu 2017 zmienił go Bobowiec, który był zapowiedzią zacieśnienia współpracy między klubem i Stadionem Wrocław. Miał m.in. wynegocjować nową umowę najmu wrocławskiego obiektu. To mu się jednak nie udało.

- Do Śląska trafiłem jako osoba pracująca na Stadionie Wrocław. Zakładałem zatem, że szybko dojdziemy do porozumienia i podpiszemy nową umowę regulującą współpracę obu spółek. Jest to kluczowy element budowy budżetu klubu i całej piramidy sponsorskiej. To nie tylko kwestia wpływów z biletów. Dopóki ta sprawa nie zostanie uregulowana, to trudno jest mówić o prognozach finansowych klubu. Czy to jest impas w rozmowach Śląska ze stadionem? Tak, chyba można użyć takiego sformułowania. Nie umiem zdefiniować, gdzie leży problem. Na razie nie potrafimy dojść do porozumienia. Uczciwie powiem, że ta sytuacja mnie osobiście boli - mówił nam Bobowiec ledwie kilka dni temu.

Ze sukces Bobowca niewątpliwie trzeba uznać pozyskanie głównego sponsora na koszulki Śląska. Została nim firma bukmacherska forBET. Zdecydowanie gorzej jego prezesura wypadła pod względem sportowym - WKS w poprzednim sezonie walczył o utrzymnie, teraz też jest na razie w dolnej połowie tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska