- Może być ciężko o takie dofinansowanie. Dlatego liczymy, że WTS zadba o większy udział sponsorów w swojej działalności - mówił 7 listopada na naszych łamach, w autoryzowanej wypowiedzi, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych, Jacek Sutryk. Wczoraj ogłosił już jednak, że milion będzie. Pod trzema wszakże warunkami, które wymienił szef Biura Sportu i Rekreacji, Piotr Mazur.
Po pierwsze WTS musi otrzymać do 29 marca licencję na starty w Enea Ekstralidze. Po drugie klub musi zgromadzić i udowodnić - również do 29 marca - budżet na kwotę minimum 5 mln złotych (z milionem od miasta włącznie). Po trzecie musi zbudować skład z KSM -em (Kalkulowana Średnia Meczowa) nie niższym niż 35 punktów. Nie są to wygórowane żądania, mamy wrażenie - być może błędne - że powstały głównie po to, by zatrzeć wrażenie, iż na zmianę decyzji wpłynęły media i kibice. Mniejsza z tym. Najważniejsze, że pieniądze się znalazły.
Władze Wrocławia zaznaczają, że wesprą też klub żużlowy na takich polach jak korzystanie z obiektu, prace remontowe oraz inwestycje, co wyceniają na ok. 500 tys. zł. W przygotowanym materiale poinformowały również, że w latach 2010-2012 przeznaczyły na pomoc WTS-owi 3,2 mln zł. Na tę kwotę składa się wsparcie w formie umów promocyjnych (2 608 801 zł), umowy dotacyjne (186 000 zł) oraz preferencyjne warunki i wsparcie rzeczowe (remonty - 432 438,58 zł).
Dodajmy, że we wczorajszym briefengu - poza wspomnianymi panami Sutrykiem i Mazurem - uczestniczył rzecznik miasta Paweł Czuma. Wyobrażacie sobie rzecznika Czumę mówiącego o kalkulowanej średniej meczowej? My też nie. Dlatego tę kwestię przedstawiał dyr. Mazur. Niech się na nas rzecznik nie boczy, w końcu jest już w mieście postacią osławioną.
Co na to wszystko prokurent WTS-u Krystyna Kloc? - Jestem wdzięczna, że panowie Sutryk oraz Mazur pochylili się nad tematem i przekonali prezydenta, iż warto wspomóc żużel. Warunki? Nie mogą mnie przerażać. Jeśli chodzi o wysokość budżetu, rokrocznie przygotowujemy go na tym właśnie poziomie, choć nie zawsze uda się wszystko zrealizować, zdarzają się też przecież nierozliczone umowy sponsorskie. Jeśli chodzi o wymóg z KSM-em, to też jasne, że miasto chce dofinansować coś, co ma rację bytu i szansę powodzenia. Mnie co innego przeraża. Czy z takim budżetem mamy czego szukać w ekstralidze - zastanawia się szefowa klubu.
Bo także wczoraj ogłoszono regulamin i różowo z wrocławskiej perspektywy nie jest. Spadną aż trzy zespoły, by w 2014 roku ekstraliga znów liczyła tylko osiem drużyn. Według nas to błąd i nie chodzi tu o nasz wrocławski interes, lecz o cały speedway. 10 drużyn to więcej spotkań, więcej emocji i gwiazdy odwiedzające większą liczbę ośrodków, dzięki czemu kręci się tam interes.
Poniżej najważniejsze punkty regulaminu na sezon 2013.
* Startuje 10 drużyn, spadają trzy, awans uzyska tylko zwycięzca I ligi (nie ma barażów). 18 kolejek rundy zasadniczej, po której rozgrywane są dwa półfinały, finał i spotkania o brązowy medal. Nie przeszedł pomysł, aby zwycięzca rundy zasadniczej wybierał sobie w półfinale przeciwnika.
* Ustalono górny limit KSM na poziomie 40 punktów. Dolna granica to 33.
* Minimalna liczba Polaków w składzie to dwóch seniorów i dwóch juniorów.
* Zastępstwo Zawodnika może być stosowane tylko za dwóch najlepszych zawodników w drużynie.
* Bieg juniorski to bieg drugi. Wyścigi 14. i 15 - nominowane.
* Zawodnik polski będzie mógł startować w niższej klasie, jeżeli w danej kolejce nie będzie przewidziany do startu w barwach swojej drużyny.
* Wprowadzono żółte i czerwone kartki. Karze ma podlegać stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze oraz próby kradzieży startu (np. tzw. czołganie się). Druga żółta oznacza kartkę czerwoną i wykluczenie z biegu, w którym została przyznana.
* Wraca próba toru. Na 30 minut przed zawodami w próbie toru będzie mogło uczestniczyć po dwóch zawodników z każdej drużyny. Odbiór toru będzie następował na 90 minut przed zawodami (do tej pory 60 minut). Wprowadzono licencje dla toromistrzów i utworzono stanowisko Komisarza Toru.
* Brak regulaminu finansowego.
W sezonie 2014:
* Ekstraliga liczy osiem drużyn. Po rundzie zasadniczej dwa półfinały, finał i spotkania o brąz. Ostatni zespół spada, przedostatni ma baraż.
* Zniesiony KSM.
* Minimalna liczba Polaków w składzie: 2 seniorów i 2 juniorów.
* ZZ tylko za najlepszego zawodnika.
K. Kloc: Powalczymy jeszcze, by nie zmniejszać ekstraligi. Liczę tu na jedność klubów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
